Warszawa. Praga-Północ chce się pozbyć parkometrów. Jest petycja do Rady Warszawy o wykreślenie ulic z SPPN

i

Autor: Piotr Lis/Super Express; Tomasz Radzik/Super Express Warszawa. Praga-Północ chce się pozbyć parkometrów. Jest petycja do Rady Warszawy o wykreślenie ulic z SPPN

WARSZAWIACY PROTESTUJĄ

Warszawa. Praga-Północ chce się pozbyć parkometrów. Jest petycja do Rady Warszawy o wykreślenie ulic z SPPN

2022-10-27 9:04

Kolejne obszary stolicy zostają włączane do strefy płatnego parkowania. Jednak nie wszyscy są zadowoleni z tego faktu. Mieszkańcy części Pragi-Północ przygotowali petycję do rady miasta o wstrzymanie stawiania parkometrów w okolicy Placu Hallera. To pierwsza tego typu inicjatywa w stolicy. Dziś - 27 października - zaczynają zbierać podpisy, by wykreślić część ulic z SPPN (Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego). Czy maja szanse odnieść w tym sukces?

Warszawa, Praga-Północ. Mieszkańcy nie chcą płatnego parkowania na swoim osiedlu

Od początku przyszłego roku do strefy płatnego parkowania niestrzeżonego zostaną włączone kolejne ulice Pragi-Północ. – To stosunkowo mały obszar ograniczony od północy ul. Starzyńskiego, a z pozostałych stron sąsiadujący z obecną granicą SPPN – wyjaśnia Jakub Dybalski z Zarządu Dróg Miejskich.

Mieszkańcy osiedla Praga II postanowili zawalczyć o wykreślenie tego obszaru z SPPN. – Czujemy się oszukani przez przedstawicieli miasta, a przede wszystkim przez urzędników ZDM, którzy w sposób niemiarodajny przeprowadzili proces konsultacji społecznych. Wzięło w nich udział około 100 osób, co oznacza zaledwie 0,6 proc. mieszkańców osiedla zamieszkanego przez blisko 15 tys. osób – mówi „Super Expressowi” Kamil Ciepieńko, radny dzielnicy Praga-Północ.

Wraz z grupą mieszkańców przygotował petycję do Rady Warszawy, by wykreśliła część praskich ulic z regulaminu SPPN. Prażanie denerwują się, że wraz z nowymi parkometrami znikają miejsca postojowe dla samochodów. Podają przykład ul. Darwina gdzie znika 83 proc. miejsc do parkowania.

Praga-Północ. Czy na taki krok nie jest zbyt późno? ZDM odpowiada

– W obrębie osiedla zarejestrowanych jest ponad 11 tys. aut, a miejsc parkingowych po włączeniu do SPPN będzie tylko 1,5 tys. – wyliczają prażanie i zaczynają zbierać podpisy pod petycją. - Nie zaproponowano nam żadnej alternatywy, gdzie mieszkańcy mają stawiać swoje samochody. Dlatego nie chcemy tu parkometrów – mówi Kamil Ciepieńko.

 Ostatnio Rada Warszawy zgodziła się z mieszkańcami Saskiej Kępy i odsunęła w czasie objęcie jej płatnym parkowaniem. Samorządowcy z Pragi-Północ zachęceni sukcesem sąsiedniej dzielnicy też chcą się uwolnić od parkometrów. – Wydaje mi się, że na takie zmiany może być już zbyt późno – komentuje tę inicjatywę Jakub Dybalski, rzecznik prasowy ZDM.

Od czwartku (27 października) mieszkańcy Pragi zaczynają zbierać podpisy pod petycją. Czy coś uda się zmienić i pierwszy raz w historii decyzja o rozszerzeniu SPPN zostanie cofnięta? Tego przekonamy się w najbliższych miesiącach.

Warszawa. Praga-Północ chce się pozbyć parkometrów. Jest petycja do Rady Warszawy o wykreślenie ulic z SPPN
Sonda
Czy strefa płatnego parkowania powinna być powiększana?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki