Pogawędka na ulicy zmieniła się w koszmar. Napastnik bił przechodnia jak opętany

2025-11-13 13:42

Zaczęło się niewinnie i nic nie zapowiadało nagłego wybuchu agresji. Pokrzywdzony poznał napastnika chwilę wcześniej, na jednej z warszawskich ulic. Panowie ucięli sobie pogawędkę. - Nagle mężczyzna zaatakował go, zadawał mu ciosy pięścią w twarz oraz kopał go po tułowiu - relacjonuje nadkom. Marta Sulowska, oficer prasowy komendy rejonowej.

Brutalne pobicie w Żyrard.jpg

i

Autor: Redakcja Publicystyczna AI/ Wygenerowane przez AI Ciemna sylwetka postaci rzuca długi cień na mokry chodnik, złożony z kwadratowych płyt. Chodnik pokryty jest drobnymi kropelkami wody, które odbijają światło, tworząc iskrzące punkty. Za chodnikiem widać ciemną jezdnię z białą i żółtą linią, a w tle rozciąga się niewyraźny, ciemny krajobraz z zielonymi akcentami.
Super Express Google News
  • Na jednej z ulic Woli doszło do brutalnego pobicia - napastnik zaatakował przypadkowego przechodnia. 
  • Stołeczni policjanci zatrzymali 33-letniego mężczyznę podejrzanego o dotkliwe pobicie.
  • Sprawcy grozi do 3 lat więzienia za spowodowanie poważnego uszczerbku na zdrowiu. Jaki był motywy ataku?

Warszawa, Wola. Brutalne pobicie na ulicy

Do zdarzenia doszło na jednej z ulic na Woli. Z ustaleń policji wynika, że sprawca i pokrzywdzony poznali się chwilę wcześniej i rozmawiali ze sobą. Nagle, bez wyraźnego powodu, doszło do brutalnego ataku. Napastnik rzucił się na mężczyznę, zadając mu ciosy pięściami w twarz oraz kopiąc po tułowiu. Poszkodowany doznał poważnych obrażeń. Stan po ataku był na tyle zły, że przechodzień wymagał natychmiastowej pomocy lekarskiej.

Brutalne pobicie w centrum miasta. Kopał nieprzytomnego po głowie

Sprawca został zatrzymany. Co mu grozi?

Udało się zatrzymać 33-letniego mężczyznę podejrzanego o zaatakowanie przechodnia. Dochodzeniowcy zgromadzili obszerny materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawieni zarzutów związanych z zadanymi ofierze obrażeniami - a były poważne.

"Podejrzany usłyszał zarzut karny za uszkodzenie ciała, co skutkowało rozstrojem zdrowia i naruszeniem funkcji narządu ciała na okres powyżej siedmiu dni. Za to przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności” – informuje nadkom. Marta Sulowska z komendy rejonowej. 

Sprawa jest prowadzona pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola w Warszawie. Policja nie wyklucza, że w toku śledztwa mogą zostać ujawnione nowe okoliczności tego brutalnego ataku. Dlaczego sprawca zaatakował? Czy przyznał się i żałuje karygodnego czynu? Niestety, pozostaje to tajemnicą. Służby postanowiły nie ujawniać szczegółów.

Sonda
Czy byłeś/aś kiedykolwiek świadkiem pobicia innego człowieka?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki