WARSZAWA: Śledczy zajmą się pogrzebową spółką

2013-04-19 4:00

Jest szansa, że sprawa nieprawidłowości w Miejskim Przedsiębiorstwie Usług Komunalnych w końcu doczeka się wyjaśnienia. Doniesieniami pracowników spółki zajęła się już prokuratura, która wszczęła śledztwo w tej sprawie. Platforma Obywatelska po raz kolejny pokazała wczoraj, że nie jest zainteresowana tematem.

Podejrzenia zatrudnienia słupów za publiczne pieniądze, rabaty na pogrzeby dla rodzin działaczy Platformy Obywatelskiej, prywata prezes Magdaleny Rogozińskiej (59 l.) - to tylko ułamek bulwersujących sygnałów płynących z trudniącego się pogrzebami MPUK.

"Super Express" opisywał je w minionych tygodniach kilkakrotnie. Teraz zajęła się nimi prokuratura, którą powiadomili obawiający się wpływu przekrętów na kondycję swojej firmy pracownicy. Prokuratura Rejonowa Warszawa Wola wszczęła właśnie śledztwo w tej sprawie.

- Postępowanie potrwa pewnie kilka miesięcy. W pierwszej kolejności przesłuchane zostaną osoby, które złożyły to zawiadomienie - mówi Dariusz Ślepokura, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, nadzorującej wolską prokuraturę.

Niepokojące sygnały z szykowanej do sprzedaży spółki nie robią wrażenia tylko na Ratuszu, który ograniczył się jedynie do zlecenia radzie nadzorczej kontroli w spółce.

Wczoraj brak zainteresowania sprawą wykazali z kolei radni PO. Na sesji rady miasta odrzucili złożony przez PiS wniosek o informację na temat sytuacji w MPUK.

- Dla nas to niezrozumiałe. Dochodzenie prokuratury i sygnały od pracowników pokazują, że to poważna sprawa, która naszym zdaniem wymaga dyskusji na sesji rady - mówi Michał Dworczyk (38 l.), radny PiS, i zapowiada interpelację w sprawie MPUK. - Będziemy też czekać na wyniki kontroli w spółce - dodaje.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki