Warszawa uczciła legendę. Plakaty z Tomaszem Knapikiem zawisły w stolicy

i

Autor: UM Warszawa

Ukochany głos Polaków

Warszawa uczciła legendę. Plakaty z Tomaszem Knapikiem zawisły w stolicy

2022-09-06 20:23

We wtorek (6 września) minął rok od śmierci Tomasza Knapika, legendarnego polskiego lektora, którego głos towarzyszy pasażerom komunikacji miejskiej. Warszawa uczciła pamięć o nim rozwieszając przy Placu Politechniki plakaty poświęcone lektorowi. Dlaczego zawisły właśnie tam? Okazuje się, że był mocno związany z tym miejscem w Warszawie.

Warszawa. Tomasz Knapik na stołecznych ulicach

„Czytał Tomasz Knapik” – to zdanie ma w pamięci każdy, kto pamięta polskie kino lat 90. Jego niepowtarzalny głos towarzyszył widzom przez wiele lat. Jeśli ktoś chce przypomnieć sobie ten niepowtarzalny głos, wystarczy, że kupi bilet i wsiądzie do autobusu lub tramwaju. Zapowiedzi nagrane przez Tomasza Knapika nadal są emitowane w pojazdach. Dlaczego plakaty zawisły przy Politechnice? - Wybór miejsca nie jest przypadkowy, bo lektor był też wykładowcą Politechniki Warszawskiej. Plakaty będą wisieć przez miesiąc na przystankach tramwajów linii 4, 15, 35, 36 i 78 – tłumaczą urzędnicy.

Przeczytaj również: Nie żyje Tomasz Knapik. Jego głos codziennie towarzyszy warszawiakom

Nowych przystanków przybywa, jest więc potrzeba nowych zapowiedzi. Dzieło ojca kontynuuje Maciej Knapik. Na początek nagranych zostało 40 komunikatów. Głosy Knapika seniora i juniora w nowych zapowiedziach przystankowych zostały połączone w jedno. Do frazy „następny przystanek” wypowiadanej przez pana Tomasza dołączona jest nazwa konkretnego przystanku dodana przez pana Macieja.

Pogrzeb Tomasza Knapika

Warszawa. Tomasz Knapik spoczął na Powązkach

Tomasz Knapik urodził się 16 września 1943 r. w Warszawie. Z wykształcenia był dr inż. nauk elektrotechnicznych. Był wykładowcą na Wydziale Transportu Politechniki Warszawskiej. Jako lektor pierwsze kroki stawiał jeszcze przed maturą w Rozgłośni Harcerskiej. Następnie pracował w Polskim Radiu i w Telewizji Polskiej. Pracując w TVP, czytał filmy zagraniczne na żywo. Na przełomie lat 80. i 90. rozpoczął współpracę z Polską Kroniką Filmową, która trwała do końca jej istnienia. Związany był również z Polsatem, Polonią 1, TVN Turbo i Tele 5. Po śmierci spoczął na Cmentarzu Powązkowskim.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki