Wpadli do rzeki. Poszukiwania zaginionych trwają od kilku dni. Bez rezultatów
![Dwaj mężczyźni i chłopczyk dopłynęli do wyspy, 40-latek zniknął pod wodą! Wielka akcja poszukiwawcza na Wiśle pod Sochaczewem [AKTUALIZACJA]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-6G6p-pehD-ta3w_dwaj-mezczyzni-i-chlopczyk-doplyneli-do-wyspy-40-latek-zniknal-pod-woda-wielka-akcja-poszukiwawcza-na-wisle-pod-sochaczewem-aktualizacja-664x442-nocrop.jpg)
Nadal nie udało się odnaleźć zarówno 47-letniego kajakarza, który zaginął na Bugu w pow. węgrowskim, jak i 40-latka, który wypadł z łódki do Wisły w pow. sochaczewskim. Do obydwu zdarzeń doszło w sobotę, 21 maja, przy złej pogodzie – wiał silny wiatr i woda w rzekach była wzburzona.
47-latek wypadł z kajaku
Do pierwszej tragedii doszło na Bugu w okolicach Szumina w pow. Węgrowskim. Przewrócił się tam kajak, w którym były dwie osoby. 10-letniemu chłopcu płynącemu wraz z 47-letnim wujkiem udało się wydostać na brzeg i powiadomić o wypadku. Mężczyzna zaś zaginął w otchłani wody. W trwających kilka dni poszukiwaniach wzięło udział 11 zastępów PSP i strażacy z miejscowej OSP oraz grupa specjalistyczna wodno-nurkowa Państwowej Straży Pożarnej.
– Sonarem została przeszukana rzeka na długości około 4 km. Niestety bez rezultatów – poinformował Polską Agencję Prasową w czwartek zastępca komendanta powiatowego PSP w Węgrowie st. bryg. Dariusz Maciąg.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Małpie harce w warszawskim ZOO. Lucy, Lizy i Mandy świętowały urodziny w Krainie Czarów
Polecany artykuł:
Zaginiony 40-latek
Podobna sytuacja jest także w gminie Brochów w pow. sochaczewskim. Od soboty w tamtej okolicy prowadzone są poszukiwania 40-latka, który zaginął w Wiśle.
Zalana wodą łódka z trzema mężczyznami w wieku 60, 40 i 35 lat i 8-letnim chłopcem zaczęła tonąć. Trzem osobom udało się dopłynąć do małej wysepki na rzece, a 40-letni mężczyzna zniknął po wodą. Wzywających pomocy zauważyła przypadkowa osoba i wezwała służby ratownicze. Strażacy łodziami przetransportowali ich na brzeg rzeki. Chłopiec ze względu na wychłodzenie organizmu trafił do szpitala.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tomek zginął na rowerze przez pijanego wariata. „Boże, ześlij pocieszenie dla całej rodziny”
Strażacy szukali 40-latka w rzece, a kilkudziesięciu policjantów patrolowało brzeg Wisły. – W akcji wzięła udział m.in. specjalna grupa nurków z sonarem, użyto policyjnej łodzi i śmigłowca – powiedziała PAP oficer prasowy Komendy Powiatowej policji w Sochaczewie mł. asp. Agnieszka Dzik.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Wynieśli z płomieni ciężko rannego 56-latka! W mieszkaniu w Glinojecku wybuchł ogromny pożar [ZDJĘCIA]
Służby zwracają uwagę na to, że do obydwu zdarzeń doszło przy złej pogodzie. – Wiał silny wiatr, były duże fale, w takiej sytuacji wyprawy kajakiem czy łódką są ryzykowne – zauważyła asp. Dzik.
Galeria poniżej: Makabra o świcie. Z Wisły wyłowiono zwłoki kobiety
Polecany artykuł: