Wybory prezydenckie 2025. Kraków założył się z Warszawą o frekwencję. Kto wygrał?
Nietypowy zakład ogłosiły władze Krakowa. Chodziło w nim o poziom frekwencji wyborczej. Wyzwanie przyjęła wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska. – Czas pokazać, że stolica nie tylko świeci przykładem - stolica głosuje. Wchodzimy do gry o najwyższą frekwencję i nie zamierzamy odpuszczać! – napisała na Facebooku.
Mieszkańcy miasta, które miało mniejszą frekwencję wyborczą, będzie musiało na jeden dzień zmienić nawyki. W przypadku przegranej krakowianie będą musieli 5 czerwca, czyli w Święto Krakowa „wyjść na dwór”, a warszawiacy 4 czerwca w Święto Warszawy „wyjść na pole”.
W dniu wyborów, 1 czerwca, szala zwycięstwa przechylała się raz na korzyść królewskiego miasta, a raz na korzyść stolicy. Państwowa Komisja Wyborcza rozwiała wszelkie wątpliwości. W Warszawie frekwencja wyniosła 83,16 procent, a w Krakowie 79,71 procent. W związku z tym mieszkańcy dawnej stolicy Polski będą musieli przełknąć gorycz porażki i już w czwartek, 4 czerwca, „wyjść na dwór”.
Wybory prezydenckie 2025. Wyniki
Znamy już wynik wyborów prezydenckich 2025 r. Nowym prezydentem Polski został kandydat popierany przez PiS Karol Nawrocki. Frekwencja w Polsce była bardzo wysoka, zagłosowało 71,63 proc. uprawnionych do głosowania. Wyniki exit poll faworyzowały nieco reprezentanta Koalicji Obywatelskiej. Late poll nie były już dla niego tak optymistyczne. Nad ranem PKW ogłosiła wyniki ze wszystkich komisji. Karol Nawrocki wygrał, otrzymując 50,89 proc. głosów; Rafał Trzaskowski uzyskał 49,11 proc. głosów.
W stolicy Rafał Trzaskowski zwyciężył w każdej z osiemnastu dzielnic. Największe poparcie uzyskał na Wilanowie, gdzie zdobył aż 77,72 proc. głosów. Najlepsze wyniki Karol Nawrocki uzyskał w Rembertowie (39,25 proc.).