- Dramatyczna sytuacja na warszawskiej Ochocie. Mężczyzna groził skokiem z balkonu po kłótni z kobietą.
- Na miejscu interweniowały wszystkie służby ratunkowe. Strażacy rozstawili skokochron.
- Policjanci podjęli brawurową akcję, by uratować desperata. Jak zakończyła się to zdarzenie?
Interwencja służb ratunkowych na Ochocie
Zdarzenie miało miejsce w jednym z mieszkań na trzecim piętrze przy ul. Archiwalnej. Doszło tam do sprzeczki między mężczyzną a kobietą. Wzburzony partner zaczął wyrzucać przedmioty z mieszkania, krzyczeć i grozić skokiem z balkonu. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe.
− Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, rozstawiono skokochron. Innych działań nie podejmowano. To funkcjonariusze policji działali dalej w stosunku do tego mężczyzny − przekazała „Super Expressowi” stołeczna straż pożarna.
Sytuacja stała się jeszcze bardziej niebezpieczna, gdy mężczyzna przedostał się na balkon sąsiedniego mieszkania. Tam, ze względu na rosnące drzewa, nie było możliwości rozstawienia skokochronu.
Brawurowa akcja policji uratowała życie mężczyźnie
W krytycznym momencie policjanci zdecydowali się na błyskawiczną akcję. Wykorzystując fakt, że w sąsiednim mieszkaniu było zgaszone światło i zasłonięte żaluzje, funkcjonariusze zakradli się pod same drzwi balkonowe. Nagle otworzyli drzwi i ruszyli w kierunku mężczyzny, chwytając go i uniemożliwiając skok. Dzięki ich zdecydowanej interwencji udało się uniknąć najgorszego.
Mężczyzna trafił pod opiekę specjalistów
Po obezwładnieniu mężczyzna został sprowadzony do karetki i przewieziony do szpitala pod eskortą policji, gdzie trafił pod opiekę specjalistów.