Z pełnym impetem wjechał w matkę z dzieckiem. Ona leżała nieprzytomna, a dziecko płakało

i

Autor: POLICJA Z pełnym impetem wjechał w matkę z dzieckiem. Ona leżała nieprzytomna, a dziecko płakało

KOSZMARNY WYPADEK

Z pełnym impetem wjechał w matkę z dzieckiem. Ona leżała nieprzytomna, a dziecko głośno płakało

2024-03-13 7:37

Wracamy do dramatycznego wypadku, do którego doszło pod koniec lutego w Gostyninie w rejonie skrzyżowania ul. Makulińskiego i Zazamcze. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący mercedesem zjechał na lewy pas jezdni i potrącił spacerującą ze swoim dzieckiem kobietę. 37-latka niestety zmarła po długiej walce w szpitalu.

Do dramatu w Gostyninie na skrzyżowaniu ul. Makulińskiego i Zazamcze doszło w poniedziałek (26 lutego) chwilę przed godziną 14. Jak udało się ustalić policji, kierujący osobowym mercedesem potrącił tam kobietę oraz jej kilkumiesięczne dziecko.

Kierujący mercedesem ze wstępnych ustaleń policjantów zjechał na lewy pas jezdni, potrącając kobietę, która spacerował ze swoim kilkumiesięcznym dzieckiem, a następnie uderzył w ogrodzenie − przekazywał mł. asp. Paweł Klimek z gostynińskiej policji.

Nie żyje matka potrącona przez pijanego kierowcę. 44-latkowi grozi 16 lat więzienia

Funkcjonariusze, którzy natychmiast pojawili się na miejscu zdarzenia udzielili pomocy nieprzytomnej kobiecie oraz jej dziecku. 37-letnia matka i jej maluszek zostali przetransportowani do szpitala. Kobieta była w bardzo ciężkim stanie.

Jak przekazali dziennikarze portalu „gostynin24.pl”, kobieta, pomimo kilkunastu dni walki, niestety zmarła. Lekarzom nie udało się uratować jej życia. Niemowlę wyszło z tego wypadku bez większych obrażeń.

Tramwaj ciągnął go po torach aż spadły mu buty. Śmiertelne potrącenie na al. Waszyngtona

Mercedesem podróżowało dwóch mężczyzn, którzy przed przyjazdem patrolu policji opuścili pojazd. Żaden z mężczyzn nie przyznawał się do kierowania pojazdem. Mężczyźni zostali zatrzymani, a następnie została im pobrana krew do badań na zawartość alkoholu oraz środków odurzających − dodaje mł. asp. Klimek.

Jak wynika z pobranych próbek krwi, kierujący miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Kierowcy zatrzymano prawo jazdy, a prokurator złożył do sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania dla zatrzymanego. 44-latek złożył krótkie wyjaśnienia i przyznał się do zarzucanych mu czynów. Mężczyźnie grozi kara nawet 16 lat pozbawienia wolności. − Sąd Rejonowy w Gostyninie na wniosek śledczych zastosował 3-miesieczny areszt wobec kierowcy mercedesa − podsumował zespół prasowy z komendy wojewódzkiej policji w Radomiu.

Sonda
Czy kary dla pijanych kierowców powinny być jeszcze bardziej dotkliwe?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki