„Krzysiu, daj się odnaleźć”. Poszukiwany nastolatek widziany nad Bałtykiem? Mieszkańcy zabrali głos

i

Autor: MIROSLAW PIESLAK/SUPER EXPRESS, POLICJA

APEL

Zaginiony Krzysztof Dymiński widziany nad Bałtykiem?! "Dlaczego nikt nie zadzwonił na policję?"

2023-08-24 16:19

Pod koniec maja w Pogroszowie-Kolonii wyszedł 16-letni Krzysztof Dymiński. Nastolatek zapadł się pod ziemię. Od jego zaginięcia minęło prawie 90 dni. Zarówno rodzina, jak i jego znajomi nie poddają się i przeczesują każdy kąt. Ostatnio w mediach społecznościowych pojawiła się szokująca informacja. Poszukiwany miał być widziany nad morzem w Rowach: „błąkał się po lesie, szedł przez las, jakby ludzi nie widział”. Teraz mieszkańcy pytają: „dlaczego nikt nie zadzwonił na policję?”.

Ożarów Mazowiecki. Trwają poszukiwania Krzysztofa Dymińskiego. Ktoś widział zaginionego nastolatka nad Bałtykiem?

Nadal trwają poszukiwania 16-letniego Krzysztofa Dymińskiego. Mieszkaniec malutkiej miejscowości pod Ożarowem Mazowieckim wyszedł z domu i zapadł się pod ziemię. Od niemalże trzech miesięcy poszukuje go cała Polska. – Nie tracimy nadziei, że gdzieś żyjesz, że wrócisz – czytamy w jednym z wpisów matki chłopaka w mediach społecznościowych.

Teraz, niemalże 90 dni od jego zaginięcia, dotarliśmy do przełomowych informacji! W mediach społecznościowych, na jednej z grup, pojawił się post nawiązujący do poszukiwań 16-latka.

Pisała pani, że błąkał się po lesie, ścieżką szedł przez las, jakby ludzi nie widział, jakby był w depresji, był strasznie zaniedbany, nieuczesany, miał bardzo zabrudzony aparat na zębach, jakby dawno nie był czyszczony, napisała pani, że bardzo podobny rysopis, jakby ten chłopiec – czytamy w poście.

Dlaczego nikt nie zareagował? Dlaczego nikt nie zadzwonił na policję?

Pod opublikowanym w mediach społecznościowych poście przez „Super Express” pojawiło się wiele słów wsparcia udostępnionych przez komentujących. Wielu jednak z nich zastanawia się, dlaczego ludzie, którzy widzieli chłopaka – nie zadzwonili na policję?

Czemu osoby, które go widziały nie zadzwoniły na policję i nie pilnowały, żeby nie zapadł się znów pod ziemię − napisała Izabela.

Boże proszę Cię, niech stanie się cud i Krzyś wróci cały i zdrowy! − dodała Małgorzata.

Krzysiu, daj się odnaleźć. Wszystko da się poukładać od nowa. Tyle ludzi dobrze ci życzy. Prosimy cię, wróć do domu, napisz książkę i pomagaj innym młodym ludziom, którzy są w podobnej sytuacji. Podobno wielu jest takich. Odwróć ten ból w coś pozytywnego. Tobie dobro z oczu patrzy. Wróć! − apelował Stefan.

− Bardzo bym życzyła rodzicom, by te spekulacje okazały się prawdziwe, cholernie tego pragnę, aczkolwiek miewam czarne myśli względem tego chłopca. Mój syn jest niewiele starszy od tego młodzieńca, ogromnie współczuję i trzymam kciuki od samego początku − mówiła Eliza.

Apelujemy do wszystkich ludzi. Każdy ktokolwiek widział nastolatka lub posiada informacje o miejscu jego pobytu, prosimy o pilny kontakt z Komisariatem Policji w Ożarowie Mazowieckim pod numerem 47 805 21 86 lub z rodziną pod numerem 604 944 800.

Krzysztof Dymiński. Rysopis zaginionego

Krzysztof Dymiński urodził się w 2007 roku. W dniu zaginięcia był ubrany w granatową bluzę z dużym logiem ADIDAS z przodu w kolorze białym, spodnie ciemne oraz buty czarne marki Diesel. Ma około 180 cm wzrostu. Ma szczupłą sylwetkę, faliste włosy i aparat na zęby.

Sonda
Czy zdarzyło Ci się pomóc policjantom w poszukiwaniach?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki