Zakaz wjazdu, taśma, zablokowana droga

i

Autor: Zarząd Dróg Miasta Krakowa Zdjęcie poglądowe

HORROR

Zwłoki małego dziecka blokowały odpływ ścieków. Prokuratura zakończyła śledztwo. Szokujący finał!

2024-03-29 12:56

Dramat w Radzyminie rozegrał się 2 maja zeszłego roku. Pracownicy kanalizacji zostali wezwani do zatkanego kolektora ściekowego. Gdy zaczęli go udrażniać, odnaleźli zwłoki małego dziecka. Sprawą od razu zajęła się prokuratura, która – jak przekazał portal „tvn24.pl” − po niecałym roku umorzyła śledztwo.

O sprawie jako pierwszy pisał lokalny portal „wwl112.pl”. Jego dziennikarze podali, że we wtorek, 2 maja pracownicy wezwani do zatkanego kolektora ściekowego w Radzyminie przy ulicy Wróblewskiego. Tam, znaleźli zwłoki noworodka. Na miejscu od razu pojawiły się odpowiednie służby. Dokonano oględzin miejsca i zwłok. Zabezpieczono kolektor.

Śledczy zakończyli postępowanie w sprawie odnalezionego ciała noworodka

Niestety te makabryczne doniesienia są prawdą. Przyczyną zatkania kolektora ściekowego okazały się zwłoki noworodka − potwierdzał w mediach społecznościowych burmistrz Radzymina Krzysztof Chaciński.

Teraz na jaw wyszły koszmarne wiadomości. Jak ustalili dziennikarze portalu „tvn24.pl”, nie ustalono rodziców dziecka. − Sprawa została zakończona umorzeniem − powiedział im Norbert Woliński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

Sekcja zwłok noworodka wykazała, że maluszek urodził się martwy. W czerwcu 2023 roku prokuratura zleciła Ośrodkowi Pomocy Społecznej w Radzyminie pochowania go jako NN.

Martwe niemowlę odnalezione w sortowni śmieci. Pogrzeb noworodka NN na cmentarzu komunalnym w Zambrowie
Sonda
Czy zdarzyło Ci się pomóc policjantom w poszukiwaniach?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki