Adrian Szymaniak ze "Ślub od pierwszego wejrzenia" miał wypadek! Spędził kilka godzin na SOR. Co się stało?!

2023-07-20 9:56

Adrian Szymaniak jest znany z 3. edycji ślubnego show TVN, „Ślub od pierwszego wejrzenia”. Poznał tam swoją żonę, Anitę Szydłowską, z którą doczekał się dwójki dzieci – Jerzego i Blanki. Na co dzień mieszkają w Krakowie. Na Instagramie postanowił podzielić się wstrząsającą relacją z jego pobytu w szpitalu. Co się stało?

Adrian Szymaniak

i

Autor: AKPA

Adrian ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” wylądował na SORze

Z nocy wtorku na środę Adrian podzielił się relacją na Instagramie. Około 02:23 wrzucił zdjęcie z podpisem „Nie tak tę noc sobie zaplanowałem”. Fani od razu zaczęli dopytywać, co się stało. Wielu z nich martwiło się o Adriana, na którego w domu czekała żona Anita z dwójką dzieci. Jak się okazało, doszło do poważnej kontuzji.

- O wypadki nietrudno i czasami w najmniej oczekiwanych miejscach i okolicznościach mogą się wydarzyć – powiedział Adrian.

Dodał też, że dostał sporo wiadomości.

- Dzięki serdeczne za wiadomości z dobrym słowem od was. Ale pozwólcie, że wrzucę to na IGS. Kosztem tego, aby nie odpisywać wszystkim i nie urazić nikogo brakiem reakcji na wiadomość.

A co się stało Adrianowi?

- Wchodziłem do wanny, aby wziąć prysznic pod koniec dnia. I tak właśnie lewą nogą poślizgnąłem się, a prawa była już nad wanną, w której na dnie leżał odwrócony korek spustowy. Jakieś 3 cm i średnicy 0,6 mm. Tak, wszedł cały – relacjonuje Adrian.

Screen relacji Adriana Szymaniaka

i

Autor: Screen relacji Adriana Szymaniaka
Ewa Wąsikowska VIDEOBLOG: Rozwód Grzegorza i Ani - "Ślub od pierwszego wejrzenia"

Adrian Szymaniak o działaniu SOR. „Jest dłużej niż kiedyś”

Adrian Szymaniak postanowił opisać, jak dokładnie wyglądała jego wizyta na SOR.

- Jak to na SOR bywa, czas oczekiwania wolno upływa. Ale już po 5H mogłem wrócić do domu. Swoją drogą nadal smutne i przerażające jest to, że oddziały SOR nie mają mocy, aby działać z większą wydajnością i skrócić czas tym wszystkim osobom (zwłaszcza tym starszym), które czekają tam w bólach godzinami. Od lat mam wrażenie, że ten czas się wydłuża – żali się Adrian.

Nie zapomniał jednak podziękować pracownikom szpitala.

- Słowa ogromnego dziękuję dla pana chirurga i dla pani pielęgniarki, która od samego wejścia do szpitala okazywała najwięcej empatii osobom, które na nie natrafiły. Dziękuję raz jeszcze! - przekazał Adrian

Screen relacji Adriana Szymaniaka

i

Autor: Screen relacji Adriana Szymaniaka
Sonda
Oglądasz "Ślub od pierwszego wejrzenia"?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki