Anita Szydłowska i Adrian Szymaniak: Siedem lat razem, w zdrowiu i chorobie
"Ślub od pierwszego wejrzenia" to show, które co sezon gromadzi przed ekranami prawdziwe tłumy. Od pierwszego odcinka wywołuje silne emocje. Kontrowersyjny program łączy w pary ludzi, który po raz pierwszy widzą się dopiero podczas swojego ślubu. Mimo sporych kontrowersji program doczekał się dziesięciu sezonów, a obecnie emitowany jest jedenasty.
W historii "Ślubu od pierwszego wejrzenia" tylko garstka uczestników postanowiła pozostać w małżeństwie. Najpopularniejszą parą są Anita Szydłowska i Adrian Szymaniak. Poznali się podczas trzeciego sezonu. Szybko okazało się, że w ich przypadku eksperci się nie mylili. Małżonkowie zdobyli sympatię swoją naturalnością. W ostatnim odcinku postanowili, że chcą kontynuować zaaranżowane małżeństwo. Z czasem doczekali się dwójki dzieci, a w marcu obchodzili siódmą rocznicę ślubu.
Od kilku miesięcy ich związek przechodzi prawdziwy test. Pewien czas temu Adrian Szymaniak trafił do szpitala. Początkowo nie wiedział, co się z nim dzieje. Po szeregu badań poznał ostateczną diagnozę. To co usłyszał od lekarzy, zwaliło go z nóg. U mężczyzny zdiagnozowano bowiem glejaka IV stopnia.
Zobacz również: "Ślub od pierwszego wejrzenia". Już na starcie pojawiło się rozczarowanie. Mało brakowało, a te śluby by się nie odbyły
Adrian Szymaniak przekazał nowe informacje ws. swojego zdrowia
Szymaniak początkowo nie mógł pogodzić się z diagnozą, ale szybko rozpoczął leczenie. Niedawno przeszedł poważną operację mózgu i właśnie miał rozpocząć rozpocząć chemioterapię oraz radioterapię. Niestety, najnowsze wyniki badań uniemożliwiły mu rozpoczęcie terapii. Przykre wiadomości gwiazdor "Ślubu..." przekazał na Instagramie. Okazuje się, że przez wznowę guza musi przejść reoperację.
Czas rozpocząć kolejną bitwę. Plan był zupełnie inny, ale niespodziewanie w dniu w którym miała rozpocząć się chemio i radioterapię dostałem informację, że mam natychmiast zgłosić się na oddział neurochirurgii. Ostatni rezonans wykazał powiększenie się zmiany. Przez dwa dni czułem bezsilność. Wracamy do punktu wyjścia. Potrzebna jest reoperacja. Teraz wiem, że chcę być operowany w najlepszym ośrodku w Polsce. Na chwilę korona spadła, wróg znów zaatakował, ale nie poddaje się tak łatwo, poprawiam ją i idę dalej -po swoje zdrowie. Trzymajcie kciuki - napisał.
Zobacz również: Adrian ze "Ślubu..." z opatrunkiem na głowie i łzami w oczach. Zdradził, ile kosztuje leczenie glejaka. Ogromna kwota