Agnieszka Włodarczyk w żałobie. "Pękło mi serce na milion kawałków"

2018-05-15 19:09

Agnieszka Włodarczyk przeżywa trudne chwile. Aktorka jest w żałobie. "Pękło mi serce na milion kawałków, nie ma mnie. Moja miłości, mój śmieszku..." - napisała na Instagramie.

Agnieszka Włodarczyk

i

Autor: Agnieszka Włodarczyk/Instagram Agnieszka Włodarczyk przeżywa trudne chwile.

Agnieszka Włodarczyk straciła ukochanego psa. Jej zwierzę odeszło z tego świata po ciężkiej chorobie. Aktorka przeżywa obecnie bardzo trudne chwile. Tym, co czuje, podzieliła się z fanami na Instagramie.

"Tak się nie robi człowiekowi!!! Pękło mi serce na milion kawałków, nie ma mnie. Moja miłości, mój śmieszku, mój rudy psi-ludziku... do zobaczenia w lepszym świecie" - napisała.

Poruszeni jej wpisem fani zaczęli szybko dodawać jej otuchy. W bólu połączyła się z nią również Iza Miko, która kocha zwierzęta. "Tej miłości nie da się opisać, ale nawet ten ból jest sam w sobie piękny, bo tak kochać i być kochanym jest cudowne. Leo może teraz być z Tobą cały czas. On nawet nie wie, dlaczego się tak smucisz, bo on cały czas jest, tylko nie ma już futerka, ciepełka i mokrego noska i tego boskiego zapachu... wiem" - napisała w komentarzu Iza Miko.

Agnieszka Włodarczyk jest wdzięczna wszystkim fanom za wsparcie. "To dla mnie wiele znaczy i przywraca wiarę w ludzi. Niedługo minie tydzień od Jego śmierci, a ja nadal jestem struta... w domu jest pusto i cicho..." - napisała na Instagramie.

Współczujemy gwieździe utraty ukochanego zwierzaka.

Czytaj też: Pięknie pachnące kwiaty akacji można wykorzystać do przygotowania nalewki. Sprawdź, jak to zrobić!

Kiedy go znalazłam przy autostradzie jadąc do Łodzi,nigdy nie przypuszczałam,że tak odmieni moje życie... Nie planowałam psa... Nie mogłam przecież pozwolić sobie na taki obowiązek przy moim zawodzie i zamiłowaniu do podróży. Jednak zaryzykowałam i to była najlepsza decyzja w moim życiu Fakt,może i podróżowałam mniej,odmawiałam sobie spontanicznych wyjazdów i spotkań ze znajomymi,stałam się trochę odludkiem... Nie żałuję... 4 wspólne lata,wspólne wyjazdy,ucieczki przed dzikami,liczne wizyty u weta... tak,moja babcia do tej pory nie dowierza,jak można z psem jeździć do okulisty czy kardiologa. Robić badanie krwi,tomografię,echo serca czy rentgen,w nocy o północy wszystko jedno. Jednak tego co postanowiłeś dziś zrobić opuszczając mnie na zawsze chyba nigdy nie przeżyję Nagle i bez uprzedzenia.Tak się nie robi człowiekowi!!! Pękło mi serce na milion kawałków,nie ma mnie Moja miłości,mój śmieszku,mój rudy psi-ludziku... do zobaczenia w lepszym świecie

Post udostępniony przez Agnieszka Włodarczyk (@agnieszkawlodarczykofficial) Maj 9, 2018 o 12:36 PDT

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki