Wideo
Pogoda
Quizy
Agnieszka Woźniak-Starak należy do kobiet, które między słowami obraził Jarosław Kaczyński, rzekomo żartobliwie podając powód niskiej demografii w Polsce. Polityk uznał, że skoro panie "do 25. roku dają w szyję", to nie ma się czemu dziwić. Słowa, jakie padły z jego ust na spotkaniu w Ełku, rozwścieczyły też znane gwiazdy. Anna Lewandowska (34 l.) wyznała publicznie, że poroniła, a Aleksandra Żebrowska kpiła z niego, pokazując swoje zdjęcie w zaawansowanej ciąży. Jak zareagowała prezenterka "Dzień dobry TVN"?
Agnieszka Woźniak-Starak drwi z Kaczyńskiego. Zadała mu pytania
Agnieszka Woźniak-Starak stara się nie udzielać politycznie, ale nie może przejść obojętnie obok problemów, z jakimi boryka się polskie społeczeństwo. Kiedy PiS zaostrzał prawo aborcyjne w Polsce, wspierała kobiety, które bały się zachodzić w ciążę, a teraz jasno dała do zrozumienia, że nie zgadza się z kontrowersyjną teorią Jarosława Kaczyńskiego na temat niskiej dzietności.
- Nie mam dzieci. To pewnie dlatego, że w sobotę byłam na imprezie i wypiłam całkiem sporo wina. A pan prezes nie ma z jakiego powodu?
Nie da się ukryć, że Jarosław Kaczyński jest wyjątkowo bezczelnym politykiem, który nie dając wiele od siebie, stara się być ekspertem w każdej dziedzinie. Od wczoraj kobiety publikują w mediach społecznościowych wpisy i publicznie zadają prezesowi PiS, dlaczego on "nie spłodził żadnego dziecka". Mają mu za złe, że choć nigdy publicznie nie był widziany w towarzystwie żadnej partnerki, tak często porusza tematy związane z istnieniem kobiet oraz ich życiowymi decyzjami.
i
Podcasty
Playlisty tematyczne
