Aneta Zając jak Shakira po Piqué? Zmysłowe bikini i jasny przekaz dla Mikołaja Krawczyka

Aneta Zając (43 l.) wie, jak połączyć klasę z subtelną ripostą. Po tym, jak Mikołaj Krawczyk publicznie skomentował jej wygląd w skandaliczny sposób, aktorka wrzuciła na Instagram zdjęcie z wakacji w kusym bikini. A w tle – piosenka Shakiry, którą artystka nagrała po głośnej zdradzie Gerarda Piqué. Czyżby aktorka w ten sposób pokazała byłemu, co stracił?

Mikołaj Krawczyk, Aneta Zając

i

Autor: Akpa/Instgram/ AKPA

Aneta Zając od kilku miesięcy zbiera gratulacje za swoją metamorfozę. Zmiana diety, regularne treningi i nowy styl ubioru sprawiły, że aktorka „Pierwszej miłości” wygląda młodziej i promienniej niż kiedykolwiek. Teraz udowodniła, że potrafi przyjmować komplementy – i wbijać szpilki – w najlepszym stylu.

Na swoim Instagramie opublikowała kadr z wakacji. Zając pozuje w kusym, dopasowanym bikini, odsłaniającym jej zgrabną sylwetkę. Promienny uśmiech, opalona skóra i pełna swoboda – fani nie kryli zachwytu. Ale to, co przyciągnęło szczególną uwagę, to muzyka w tle.

Zobacz też: Aneta Zając odpowiada na chamskie przytyki Mikołaja Krawczyka. Wspomina o prawniku

Aneta Zając z mocnym przekazem do Krawczyka

W relacji na Instastories do zdjęcia Aneta dołączyła utwór Shakiry nagrany po głośnym rozstaniu z Gerardem Piqué, w którym piłkarz został oskarżony o zdradę. Tekst piosenki jest pełen ironii, dumy i kobiecej siły – idealny soundtrack dla kogoś, kto chce pokazać, że wyszedł z trudnej relacji silniejszy niż kiedykolwiek.

Czy to tylko zbieg okoliczności, czy jednak subtelny komentarz do ostatnich wydarzeń? Fani w komentarzach nie mieli wątpliwości: „Trzymaj się ciepło. ps faceta poznaje się po tym, jak kończy, a nie zaczyna” – pisali.

Konflikt, który wciąż się tli

Od rozstania Anety Zając i Mikołaja Krawczyka minęło 13 lat, ale ich relacje wciąż są dalekie od poprawnych. Para wychowuje 14-letnich bliźniaków, jednak to głównie aktorka sprawuje nad nimi opiekę. Ostatnio znów zrobiło się głośno, gdy Krawczyk w niewybredny sposób skomentował wygląd byłej partnerki, porównując ją do obecnej żony i sugerując, że tuszuje prawdę o swojej metamorfozie.

Zając w oficjalnych wypowiedziach nie wdaje się w pyskówki, podkreślając, że patrzy na sprawę przez pryzmat dobra synów. Jednocześnie przyznaje, że jest w stałym kontakcie z prawnikiem.

Klasa zamiast riposty

Publikacja wakacyjnego zdjęcia z odważnym, choć subtelnym przekazem, wydaje się idealnym sposobem na pokazanie, że najlepszą odpowiedzią na złośliwości jest… dobrze wyglądać i iść dalej. Fani docenili, że aktorka trzyma klasę, a jednocześnie potrafi wysłać jasny sygnał – bez bezpośrednich słów, ale za to z odpowiednio dobranym kontekstem.

Jej post bije rekordy polubień, a w komentarzach dominują komplementy:

Jest Pani dla mnie wzorem, największym w tym show biznesie, czuć od Pani dobroć, naturalność i szczerość. Kocham!!

Zawsze byłaś, jesteś i będziesz CUDOWNYM, PRZEKOCHANYM i bezsprzecznie dobrym Człowiekiem!

Nie daj się zniszczyć Krawczykowi. I TYM BARDZIEJ wspinaj się jeszcze wyżej, bo tylko słabej osobie będzie kuł w oczy Twój blask

Jeśli intencją było pokazanie, że prywatne ataki nie mają mocy, Aneta osiągnęła swój cel – i to w wielkim stylu.

Super Express Google News
Aneta Zając zdradza sekret szczupłej sylwetki. Mówi o badaniach i o zmianie stylu życia!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki