Anna Popek i Rafał Patyra od razu podpadli Kościołowi?! Szokujące słowa w pierwszym odcinku śniadaniówki w TV Republika

2024-04-08 12:59

Anna Popek i Rafał Patyra w poniedziałek, 8 kwietnia, zadebiutowali w śniadaniówce TV Republika. To był w ogóle pierwszy odcinek programu "Wstajemy". Dla byłej dziennikarki TVP praca w telewizji śniadaniowej to nie pierwszyzna. Również jej kolega ma wprawę w tego typu produkcjach. Dlatego nieco dziwią szokujące słowa, które padły z ich ust na wizji. Anna Popek i Rafał Patyra od razu podpadli Kościołowi?! I to dzień po Niedzieli Miłosierdzia Bożego...

Pierwszy odcinek śniadaniówki TV Republika. Dziennikarze podpadli Kościołowi?! 

Stało się! Śniadaniówka TV Republika wystartowała! Pierwszy odcinek wyemitowany został w poniedziałek, 8 kwietnia. Program poprowadziły dawne wielkie gwiazdy TVP: Anna Popek i Rafał Patyra. 56-letnia dziennikarka dołączyła do ekipy TV Republika w marcu, a jej kolega - znany przede wszystkim z komentowania wydarzeń sportowych - na wizji prawicowej stacji pojawił się już 1 lutego. Teraz Anna Popek i Rafał Patyra połączyli siły i rzucili wyzwanie programom "Pytanie na śniadanie" w TVP i "Dzień dobry TVN". Debiut nowej śniadaniówki przypadł na osiem dni po Wielkanocy i dzień Niedzieli Miłosierdzia Bożego. Wieloletni dziennikarze telewizji publicznej chyba zapomnieli, że prowadzą program w konserwatywnej stacji, bo zamiast mówić o świętach katolickich, padły słowa o... chińskich magach! Swoim wywodem mogli ostro podpaść polskiemu Kościołowi, którego przedstawiciele zapewne nie zaliczają się do fanów dalekowschodnich czarowników. 

Anna Popek i Rafał Patyra w śniadaniówce TV Republika. Mówili o chińskich magach

Zaczęło się jednak raczej niewinnie. - Dzień dobry, to jest historyczny moment. Witamy państwa bardzo serdecznie, rozpoczynając tym samym nową erę w dziejach Republiki bowiem dzisiaj ruszamy z telewizją śniadaniową właśnie tutaj - przywitała się Anna Popek. - I wierzymy, że to będzie owocna era, drodzy państwo. Gwarantujemy to osobą Ani Popek - wtrącił kurtuazyjnie Rafał Patyra. Później jednak wypalił o wspomnianych chińskich magach. - Chińscy magowie twierdzą, że ósmy dzień kwietnia to dobry dzień, żeby coś rozpoczynać - stwierdził były gwiazdor TVP, a Anna Popek zamiast zmienić tor dyskusji, weszła w tę ryzykowną grę. - Dzisiaj jest dzień inauguracji. Wszystkie przedsięwzięcia, które rozpoczynają się właśnie dzisiaj, 8 kwietnia, mają pewność, że się powiodą. Jeżeli państwo mają w planach coś rozpocząć, zacząć dietę, rozpocząć nową pracę albo jakiś nowy etap w relacjach międzyludzkich, to dzisiaj jest ten moment. Proszę śmiało podejmować wyzwania, bo na pewno będą owocne i dobre i my wierzymy, że też tak będzie z nami - zaznaczyła. Mamy jednak nadzieję, że widzowie nie będą się kierować tym, co twierdzą chińscy magowie.

Zobacz naszą galerię: Anna Popek prezentuje, jak zakłada pończochy

Sonda
Tęskniliście za Anną Popek?
Anna Popek u Jaruzelskiej o RYWALIZACJI MIĘDZY KOBIETAMI

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki