Bursztynowicz szokuje wyznaniem o swoim małżeństwie. Mówi o pogubieniu. "Okazja czyha na każdym kroku"

Barbara Bursztynowicz (71 l.) i jej mąż Jacek Bursztynowicz (72 l.) tworzą zgodne małżeństwo już blisko pół wieku! Taki staż w związku dwójki aktorów jest niemal niemożliwy do osiągnięcia. A oni dali radę - mimo pokus, jakie serwuje im ich zawód i bliskość, którą nawiązują z innymi artystami. Jak przyznaje pani Basia w rozmowie z "Super Expressem", od kiedy występuje w "Tańcu z Gwiazdami", mąż bardziej się o nią stara. I chodzi jak w zegarku!

Barbara Bursztynowicz ujawnia szczegóły swojego małżeństwa

Po odejściu z "Klanu" Barbara Bursztynowicz stała się ulubienicą mediów. Zamieszanie wokół niej czasem ją przerasta. Na szczęście w domu, gdy zgasną już światła reflektorów, odnajduje upragniony spokój. - To nie tak, że po programie wracam do domu i padam na łóżko. Nawet bym tak nie chciała. Najpierw muszę opowiedzieć wszystko mężowi, zrzucić z siebie ciężar, który zostaje na mnie i trwa we mnie. A więc opowiadam całą historię mężowi, który czeka na mnie z kolacją, co do tej pory rzadko się zdarzało! Dopiero potem idę pod gorący prysznic, zmywam stres. Ale oczywiście mam jeszcze dużo rzeczy do zrobienia w domu, choć ostatnio głównie wydaję dyspozycje - mój mąż chodzi teraz jak w zegarku - śmieje się Bursztynowicz w rozmowie z nami.

NIE PRZEGAP: Rodzina Barbary Bursztynowicz się powiększy! Szok, co wyjawiła nam aktorka

Gwiazda dodaje, że jej mąż, aktor Jacek Bursztynowicz, wcale nie ma z nią lekko.

Mąż stara się teraz bardziej niż zwykle. A ja jestem pedantką - bardzo wymagającą i upierd..., przepraszam, bardzo wymagającą osobą. I w związku z tym otoczenie ma ze mną naprawdę bardzo dużo trudności. Jest to niedogodne dla tych, którzy nie mają tej przypadłości. Ale ja tak zostałam wychowana i jest to we mnie. Tego już nie zwalczę

- wyznaje.

Nasza dziennikarka zapytała gwiazdę, jaka jest jej recepta na tak udany i długi związek. - Nie ma jednej rady ani recepty na dobre małżeństwo - odpowiada. - Ale trzeba przezwyciężać kryzysy, które są i będą. I nie bać się tego. Rozwiązywać trudne sytuacje i sprawy, rozmawiać ze sobą. Dużo, dużo rozmawiać. Wyjaśniać sobie wszystko - podkreśla.

Bursztynowicz o zdradach aktorów: Rozumiem tych, którzy się pogubili

Bursztynowicz odważnie przyznaje, że zawód aktora, który wykonuje zarówno ona, jak i jej mąż, niesie za sobą pokusy. Na planie filmu czy serialu łatwo bowiem zbliżyć się z innym artystą. W ten sposób dochodzi do zdrad, o których nie raz huczał już cały show-biznes. Na szczęście gwiazda "Klanu" i jej mąż już lata temu postawili sobie granice, których żadne z nich nie mogło przekroczyć.

Nie dawaliśmy sobie po prostu pozwolenia na pewne oczywistości w naszym zawodzie. Bo, że tak powiem, okazja czyha na każdym kroku. My, aktorzy, pracujemy ze sobą bardzo blisko. Jesteśmy narażeni na fascynację, to jest oczywiste. No i trzeba sobie w tej fascynacji po prostu stawiać granicę. To nie jest niczym złym. Ja rozumiem tych, którzy się zagubili, a później musieli dokonać w miłości trudnego wyboru. To jest bardzo przykre. Ale jest to też nieodłączna cecha naszego zawodu. Jeżeli zdarzy się takie zauroczenie, to trudno, trzeba sobie z tym radzić, albo... poddać się temu. Ale myśmy się nigdy nie poddawali

- opowiada nam Bursztynowicz.

ZOBACZ TAKŻE: Barbara Bursztynowicz udawała chorą, żeby ukarać męża za flirty z innymi kobietami

Cała rozmowa z Barbarą Bursztynowicz i towarzyszącym jej w "Tańcu z Gwiazdami" Michałem Kassinem (33 l.) w naszym wideo.

Super Express Google News
Barbara Bursztynowicz o pokusach w zawodzie aktora. Gorąco!
Mellina
Marek Dyjak: może dogadam się z Acid Drinkers i nagramy kołysanki. MELLINA – Meller

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki