Jerzy Dziewulski odszedł w wieku 81 lat. Miał bardzo bogate życie zawodowe. Zaczynał w latach 60. jako młody milicjant, szkolił się w Izraelu, studiował na Uniwersytecie Warszawskim i ostatecznie stał się specem od antyterroryzmu. Był także politykiem. Jednak miał i epizod aktorski. W latach 80. grał w popularnym przed laty serialu kryminalnym "07 zgłoś się". Był też konsultantem produkcji, która miała nie tylko dawać rozrywkę, ale i pokazywać prawdę o śledztwach.
Zobacz także: Pogrzeb Joanny Kołaczkowskiej i niezwykły gest. To zazwyczaj się nie zdarza!
007 to całkowita fikcja. "07 zgłoś się" często był oparty na prawdziwych wydarzeniach, był tworzony w oparciu o rozmowy z milicjantami. Wszystkie gadżety, jak radar do wykrywania ciał, istniały już wtedy i były w ciągłym użytku. Te wszystkie instrumenty faktycznie były wykorzystywane w pracy milicji. (...) Jak miałem skakać na pędzącą ciężarówkę, to faktycznie skakałem na pędzącą ciężarówkę. I to nic, że robiłem to aż 7 razy, nie raz lądując zamiast na pace, to choćby na kabinie. Kiedy w końcu się udało, usłyszałem, że świetnie, to powtarzamy. My kręcąc ten serial, znakomicie się też bawiliśmy, choć nie raz niektórzy z moich ludzi odnosili poważne kontuzje. Szmagier był dokumentalistą i dlatego może w tym serialu nie ma ściemy, on dbał o każdy szczegół, tam nie było miejsca na fuszerkę - opowiadał Dziewulski w rozmowie z "Super Expressem".
Zobacz także: Taki filmik zobaczyli żałobnicy na pogrzebie Joanny Kołaczkowskiej. Łzy stają w gardle. "Cześć, trzymajcie się"
Pogrzeb Jerzego Dziewulskiego. Pięknie go pożegnano
Dziewulski odszedł 11 sierpnia. 19 sierpnia pożegnano go podczas uroczystego pogrzebu, który miał świecki charakter. Ceremonia odbyła się na Cmentarzu Wawrzyszewskim w Warszawie, gdzie pojawiła się asysta honorowa Policji.
Choć najbliżsi zmarłego mieli prośbę o nieskładanie kwiatów, wieńców i wiązanek, nie udało się tego uniknąć. Grób Dziewulskiego został niemal całkiem zakryty przez przepiękne wieńce. Bliscy Jerzego apelowali o "wsparcie dla Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach". Miejmy nadzieję, że to udało się uzyskać, a kwiaty były tylko dodatkiem i symbolicznym oddaniem hołdu.
Zobacz także: Nie żyje Jacek Śliwczyński. Znane są szczegóły pogrzebu byłego muzyka T.Love
Ewa Florczak na pogrzebie Dziewulskiego. Co to za przypinka?
Na pogrzebie pojawili się politycy - Leszek Miller czy Ryszard Kalisz, ale także aktorka Ewa Florczak, która przed laty grała w "07 zgłoś się". 76-letnia gwiazda pożegnała kolegę z planu w niecodzienny sposób. Na uroczystość przyszła ubrana w klasyczną czerń, a w klapie żakietu miała wpiętą przypinkę z napisem "Miłośnicy serialu '07 zgłoś się'".
Nie była jedyną fanką serialu na pogrzebie. Dziewulskiego pożegnało aż kilkuset wielbicieli hitu sprzed lat.
Zobacz także: Michael Madsen nie żyje. Tak wyglądał niedługo przed śmiercią. 67-letni aktor został znaleziony martwy we własnym domu
Zobacz więcej zdjęć. Tak wygląda grób Joanny Kołaczkowskiej. Nie utonął w morzu kwiatów, wystarczyło kilka wieńców