Czesław Mozil miał tragiczny wypadek! Jego kolega nie przeżył. Szokujące zwierzenie sławnego muzyka w programie "Gwiazdozbiór Jaruzelskiej"

2023-04-06 16:07

Czesław Mozil (43l. ) był gościem najnowszego odcinka "Gwiazdozbioru Jaruzelskiej". Podczas rozmowy nie zabrakło ciekawych, a także trudnych tematów. Artysta w wywiadzie z Moniką Jaruzelską zdobył się też na wstrząsające wyznanie. Wrócił bowiem pamięcią do tragicznego wypadku samochodowego, którego reperkusje odczuwa do dziś.

Czesław Mozil popularność zyskał dzięki programowi "X Factor", gdzie przez cztery edycje był jurorem hitowego show TVN. Teraz, artystę mogliśmy podziwiać w programie "Azja Express". Mało kto wie, że zanim rozpoczął karierę muzyczną, pracował jako roznosiciel gazet, bileter w kinie, pedagog w przedszkolu, a także w restauracji. Od lat piosenkarz strzeże swojej prywatności i na próżno szukać go na branżowych eventach. Czesław Mozil ostatnio zrobił jednak wyjątek i był gościem programu Moniki Jaruzelskiej. Podczas rozmowy zdobył się na wstrząsające wyznanie. Poznajcie szczegóły!

Czesław Mozil wspomina tragiczny wypadek. Jego kolega nie przeżył

W wywiadzie popularny piosenkarz wrócił wspomnieniami do tego wypadku. Mozil wraz z przyjaciólmi był wówczas z Stanach Zjednoczonych, jak dodał, do tragedii doszło na drodze "Route 66". - Według policji siedem pełnych obrotów na autostradzie na pustyni Route 66. Do góry nogami wylądowaliśmy. Ja byłem przekonany, że z jakiejś skały spadamy - wyznał.

Siła uderzenia była tak ogromna, że jeden z kolegów leżał 200 metrów od miejsca wypadku. Ponadto wyznał, że wypadek dla 21-letniego wówczas chłopaka był ogromnym ciosem, a chwilę przed wejściem do samochodu zamienił się z kolegą miejscami. Opowiedział też co działo się później w szpitalu, kiedy poinformowano go, że kolega nie żyje.

- Wypadek w Arizonie samochodowy zmienił wszystko. Nagle życie zrobiło się o wiele krótsze, to było coś mocnego i dziwnego. I do dziś pamiętam... znaczy zamieniłem miejsce. Powiedziałem koledze, żeby usiadł z tyłu. Byłem przekonany, że mam jakieś potężne rany, a tylko miałem ogromny ścisk z pasa i szkło w różnych częściach ciała. później w szpitalu i przychodzi do ciebie lekarka i mówi, że twój kolega nie dał rady i nie przeżył... to wtedy jest to dość abstrakcyjne [...] nie rozumie tego człowiek, który tego nie przeżył - wyznał Mozil.

Zobaczcie naszą poniższą galerię: Czesław Mozil - w "Azja Express" nie było seksu

Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki