Damon jak "Red Alert"

2008-09-15 23:00

Określenie "Red Alert" znane z terminologii wojskowej jako stan podwyższonej czujności idealnie pasuje ostatnio do Matta Damona (38 l.).

- Istotnie, cały czas znajduję się w stanie czuwania, aby żadnej z nich nic się nie stało. Wciąż tylko mówię - Nie dotykaj tego albo - Uważaj na to - zdradza aktor i przyznaje, że ostatnio bardzo trudno mu zapanować nad rozbrykanymi córkami.

Od drugiej połowy sierpnia, kiedy na świat przyszła jego trzecia córeczka, aktor twierdzi, że ojcostwo diametralnie zmieniło jego życie, a zajmowanie się dziećmi całkowicie pochłania jego czas.

Oczywiście gwiazdor, mimo nieustannego napięcia jest zachwycony swoją sytuacją i niesłychanie dumny z dzieci. Niedawno powiedział w jednym z wywiadów, że mała Gia zaczęła się do niego świadomie uśmiechać mając zaledwie trzy tygodnie. Coś takiego może stwierdzić jedynie bardzo zapatrzony w swoje dziecko tata!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki