
W grudniu zeszłego roku okazało się, że Daniel Martyniuk i jego druga żona spodziewają się dziecka. Maluch będzie pierwszą pociechą Faustyny i drugą Daniela. Młody Martyniuk ma już 6-letnią córkę. Dziewczynkę wychowuje mama, była żona Daniela, a alimenty na Laurę płacą Zenek i Danuta, czyli dziadkowie.
Tymczasem już niebawem na świecie pojawi się drugie dziecko młodego Martyniuka. W rozmowie z Żurnalistą syn króla disco-polo pochwalił się imieniem, jakie nada synkowi. Wyznał też, czy będzie przy porodzie, który zbliża się wielkimi krokami.
Zobacz także: Wreszcie wyszło na jaw, po kim Daniel Martyniuk ma porywczość we krwi. Nie chodzi o Zenka
Jak będzie nazywał się wnuk Zenka Martyniuka? Już wszystko jasne
Na koniec rozmowy z Żurnalistą, po pytaniach o przeszłość, relacje z rodzicami i plany na przyszłość (Daniel chciałby śpiewać "delikatnego roczka"), przyszedł czas na kwestię związaną z drugim dzieckiem, które lada dzień pojawi się w życiu Martyniuków.
Przyszły młody tata zdradził, jak nazwie chłopca. Razem z Faustyną wybrali dla malca wyjątkowe imię - Florian.
Zobacz także: Daniel Martyniuk wspomina ślub z Eweliną. Nie było kolorowo!
Co z porodem Faustyny? Daniel raczej nie weźmie w nim udziału
Daniel i Faustyna z niecierpliwością czekają na swoje pierwsze wspólne dziecko. Martyniuk w podcaście nie mógł się nachwalić żony, która według niego jest "normalną dziewczyną", a przy tym czułą i kochającą.
Zakochani szybko stwierdzili, że chcą mieć razem dziecko, choć Daniel wyznał, że "przez pierwsze był zrażony", ale wszystko uległo poprawie i teraz jego ojcostwo będzie zupełnie inne. Dodał jednak, że raczej nie będzie towarzyszył ukochanej w czasie porodu.
Przy porodzie czy chcę być, to nie wiem, wiesz, jakoś niezbyt lubię takie widoki... krwi. Nienawidzę zastrzyków ani nic. Teraz idziemy na takie lekcje porodowe, ciekawi mnie, co tam będzie - wyznał Martyniuk.
Zobacz także: Daniel Martyniuk podkradał ojcu pieniądze! "W domu gdzieś tam leżały, to sobie sam potrafiłem wziąć"
Daniel Martyniuk źle wspomina małżeństwo i pierwszą żonę
W rozmowie z Żurnalistą Daniel Martyniuk wyznał, że jego pierwszy ślub, który odbył się z wielką pompą, był porażką.
Od początku wiedziałem, że to nie ma sensu. To był totalny absurd. Wszyscy wokół byli zachwyceni, a my – kompletnie nieznający się ludzie - zostaliśmy wepchnięci w coś, czego nie chcieliśmy - wyjawił 35-latek.
Mimo oporów ceremonia się odbyła, a wesele kosztowało rodzinę Martyniuków majątek – mówi się, że ponad milion złotych. Daniel nie ukrywa, że próbował wycofać się jeszcze przed ołtarzem.
Uciekłem z kościoła. Chciałem to zakończyć, ale trafiłem na księdza i nie miałem odwagi. Gdybym mógł cofnąć czas, nie wszedłbym w to nigdy – podkreślił.
Teraz daniel Martyniuk żyje szczęśliwie u boku drugiej żony, Faustyny, którą wcześniej zostawił dla Eweliny, swojej pierwszej małżonki.
Zobacz także: Daniel Martyniuk wbił szpilki byłej żonie. Ewelina przerwała milczenie i grozi pozwem!
Zobacz więcej zdjęć. Daniel Martyniuk wbija szpilki byłej żonie. Ewelina reaguje