Doda promuje od jakiegoś czasu w sieci własną linię suplementów diety. Artystka informowała również o swoich problemach zdrowotnych. Przyznała się, że choroba tarczycy to poważny problem, ale udało się jej go zwalczyć właśnie odpowiednio dobranymi suplementami.
Doda będzie mieć problemy przez suplementy?
Popularna wokalistka podkreśliła również, że nie brała leków na swoją chorobę, ponieważ odpowiednia dieta oraz suplementacja mogą zdziałać cuda. Michał Janczur z Wirtualnej Polski w swoim materiale przypomniał, że w nagraniu Doda powiedziała, iż co druga kobieta ma problemy z tarczycą. Reporter zaznaczył, że nie wiadomo, skąd Rabczewska ma takie informacje. Dziennikarz powołał się na badania naukowe, z których wynika, że jedna na pięć Polek ma problemy z tarczycą.
Zobacz też: Doda ma uraz do Stana Borysa, a jednak to zrobiła! Gdy miała 20 lat, okrutnie z niej zadrwił
Doda wyznała również wiernym obserwatorom, że obecnie jest w pełni zdrowa i nie przyjmuje żadnych leków. Jak czytamy na stronie wp.pl to właśnie film promujący suplementy Dody miał być jedną z przyczyn zawiadomienia prokuratury. Łukasz Pietrzak, Główny Inspektor Farmaceutyczny, w rozmowie z dziennikarzami portalu wp.pl dodał, że "przypisywanie suplementom diety działania leczniczego jest niezgodne z przepisami".
Główny Inspektor Farmaceutyczny podkreśla również, że sugerowanie przez Dodę możliwości zastąpienia leków suplementami diety może wprowadzać potencjalnych klientów w błąd.
W związku z tym sprawa została zgłoszona do organów ścigania. (...) Jako urząd nie możemy pozostawić tego bez reakcji. To wyjątkowo szkodliwe społecznie. Musimy z tym walczyć – mówił dziennikarzom portalu wp.pl.
Zobacz naszą galerię: Doda cała na różowo chwali się wyrzeźbionym brzuchem!
