"Dziadku, wiejemy": Wzruszająca historia dla małych i dużych widzów
"Dziadku, wiejemy!" to film drogi, który łączy elementy komedii, przygody i baśniowej fantazji. To opowieść o pokoleniowych różnicach, sile rodzinnych więzi i odwadze, by być sobą - nawet wtedy, gdy świat mówi, że jesteś "za stary" na marzenia.
Za reżyserię odpowiada Olga Chajdas. Jej film zachwyca nie tylko oryginalnym scenariuszem, ale też gwiazdorską obsadą. W produkcji "Dziadku, wiejemy" na planie spotkali się doświadczeni artyści, w tym Jan Peszek, Wiktor Zborowski, Agnieszka Grochowska, Bogusława Schubert czy Włodzimierz Press. Partnerują im aktorzy młodego pokolenia - Anna Nowak oraz Filip Tkaczyk.
Film "Dziadku, wiejemy!" opowiada o Jeremim (Jan Peszek), który uciekając z domu spokojnej starości, wyrusza w niecodzienną podróż ze swoją wnuczką Jagodą (Anna Nowak). Na trop tej niecodziennej pary rusza zaniepokojona córka Jeremiego - Marta.
Zobacz również: Agnieszka Grochowska zachwyca się nową rolą. W "Dziadku, wiejemy!" pokazała swój wielki talent
"Dziadku, wiejemy": Rodzinne więzi na ekranie i na planie
W filmie "Dziadku, wiejemy!" poznajemy historię Jeremiego w różnych etapach życia. Współczesność przeplatana jest scenami retrospekcji. Poznajemy go zarówno jako seniora oraz młodego ojca. W Jeremiego z czasów młodości wciela się syn Jana Peszka.
Błażej Peszek poszedł w ślady znanego ojca i ukończył nawet tę samą uczelnię, krakowską Akademię Sztuk Teatralnych. Panowie wielokrotnie grali u swego boku w teatrze, ale dopiero teraz po raz pierwszy spotkali się na planie filmowym.
Co ciekawe, rodzinne więzi łączą również inne osoby zaangażowane w produkcję filmu. Kostiumografka Lena Firak oraz dźwiękowiec Jarek "Bodo" Bajdowski prywatnie są małżeństwem. W produkcję kostiumów zaangażowane były również matka z córką - Anna Englert oraz Aniela Szałańska. Z kolei autor zdjęć, Bartek Bieniek, prywatnie związany jest z producentką Małgorzatą Małysą.
Dla producentów filmu "Dziadku, wiejemy" ważne było, by film nie tylko łączył pokolenia, ale również był dostępny dla jak największej grupy odbiorców. Dlatego film dostępny był również w wersji z audiodeskrypcją. Korzystać z niej można przez aplikacje Audiomovie oraz Kino Dostępn
Zobacz również: Wiktor Zborowski zagrał czarny charakter! "Moja postać jest dość paskudna". Tylko u nas szczera rozmowa