Emil S. musiał zapłacić grube MILIONY, by nie trafić do aresztu. A co z Dodą? Nowe fakty!

2021-12-01 12:20

Doda (37 l.) i Emil S. (44 l.) od wtorku są bohaterami kolejnej afery. Byli już małżonkowie usłyszeli zarzuty za które grozi im więzienie. Nie trafili jednak do aresztu. Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, producent filmowy musiał zapłacić 4 mln złotych poręczenia majątkowego, ma nadzór policji oraz nie może opuszczać kraju. Piosenkarka miała trochę więcej szczęścia.

Dorota Rabczewska usłyszała zarzuty! Były mąż piosenkarki, Emil S. zatrzymany

i

Autor: Marcin Wziontek Dorota Rabczewska usłyszała zarzuty! Były mąż piosenkarki, Emil S. zatrzymany

Firma założona przez Dodę i jej męża miała zająć się produkcją kilku filmów. Emil S. odpowiadał za finanse spółki, a Doda był producentem kreatywnym. Miliony zebrane od inwestorów nagle zniknęły, a sprawą zajęła się prokuratura. - Dorota R.-S. usłyszała zarzut udzielenia pomocy do usunięcia zagrożonych zajęciem składników majątkowych spółki zajmującej się produkcją filmów poprzez utworzenie na terenie Malty nowej jednostki gospodarczej – spółki prawa maltańskiego. Z ustaleń śledztwa wynika, że do zawarcia wskazanej umowy spółki doszło 11 września 2019 r. Dorota R.-S. przejęła wówczas funkcję dyrektora, jak również zasiadała w zarządzie spółki w zamiarze, aby Emil S. będący dłużnikiem udaremnił zaspokojenie wierzycieli – poinformowała nas Aleksandra Skrzyniarz rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Czyn zarzucony Dodzie zagrożony jest karą pozbawienia wolności do 5 lat. Emilowi S. grozi kara do 10 lat więzienia. - Emilowi S. przedstawiono łącznie 45 zarzutów obejmujących udaremnienie zaspokojenia wierzycieli poprzez utworzenie spółki z siedzibą na Malcie, a następnie przeniesienia na nią majątku w postaci pieniędzy w kwocie ponad 12 mln złotych. Zarzuty dotyczą również przywłaszczenia mienia w łącznej wysokości około 8,5 mln na szkodę 44 pokrzywdzonych inwestorów, którzy finansowali produkcje filmowe – dodaje rzecznik. 

Doda z zarzutami! Były mąż piosenkarki, Emil S. zatrzymany

Emil S. przez kilka godzin był przesłuchiwany, ale nie zastosowano wobec niego aresztu. - Wobec Emila S. zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze, kilkumilionowe poręczenie majątkowe, dozór policji (3 razy w tygodniu), zakaz opuszczania kraju. Wobec Doroty R. zastosowano również wolnościowe środki zapobiegawcze - poręczenie majątkowe, dozór policji i zakaz opuszczania kraju - usłyszeliśmy w Prokuraturze.

Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że w przypadku Emila chodzi o 4 mln złotych, Doda zapłaciła „jedynie” kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Co ciekawe, artystka pochwala działania Prokuratury. - Dobro inwestorów jest najważniejsze. Ten moment postawienia zarzutów jest idealny. Film zarabia teraz największe pieniądze i trzeba je zabezpieczyć na poczet poszkodowanych. Uważam, że prokuratura zrobiła bardzo dobry ruch, naprawdę. Ja nie mam nic na sumieniu. Biorę wszystko na klatę. I tak na cały burdel, i cały bałagan, to wszystko, co Emil od***rdolił to i tak i tak jest naprawdę dobrze. Ale czy to sprawiedliwe, że zamiast cieszyć się z sukcesów filmu, znów widzę siebie z zasłoniętymi oczami? I nie jestem Doda, tylko Dorota R. Pewnie, że nie jest sprawiedliwe. Ale życie zawsze będzie skomplikowane. Trzeba się cieszyć z tego, co się ma. Ja się bardzo cieszę z sukcesu filmu. Udało nam się zapisać w historii polskiej kinematografii super dziełem. A z całej reszty się wybronię. Uważam, że prokuratura zrobiła bardzo dobry ruch - oświadczyła. 

Prokuratura ujawnia szczegóły zatrzymania Emila S.! Kilkadziesiąt osób straciło potężne pieniądze!

Doda na dachu limuzyny wjeżdża na imprezę. Świętuje rozwód!
Sonda
Czy pójdziesz do kina na "Dziewczyny z Dubaju"?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki