
Michał Wiśniewski zazwyczaj mówi to, co myśli i teraz nie zrobił wyjątku. Zapytany o występ Justyny Steczkowskiej podczas finału Eurowizji 2025 przez chwilę się wahał, później jednak zaczął mówić. Uprzedził, że Justynka, jak nazwał koleżankę po fachu, zawsze może liczyć na jego wsparcie.
To jest bardzo trudne. (...) To jest artystka doskonała. Doskonała oznacza, że występ musiał być doskonały, był doskonały. I nie wiadomo, czy to dobrze, czy źle. I nóż mi się w kieszeni otwierał, jak powstawało milion teorii spiskowych. (...) Rozumiem, że kraje bałkańskie się na nas obrażają, Skandynawowie czy ktoś inny, ale (...) prawdą jest, że dostaliśmy 17 punktów. (...) Wiem, że Justyna bardzo dobrze śpiewa, ale piosenka jest trudna do zapamiętania. Jest charakterystyczna, bo jest jakiegoś rodzaju zaklęcie, ale ja nie potrafię jej zanucić - stwierdził Wiśniewski w rozmowie z Filipem Borowiakiem z WP.
Zobacz także: Brytyjski ekspert nie dowierza. Tak potraktowali Polskę na Eurowizji? O Steczkowskiej mówi wprost
Michał Wiśniewski miażdży piosenkę Justyny Steczkowskiej, ale... pochwał też nie brakowało
Polacy do końca wierzyli w to, że Steczkowskiej uda się zająć wysoką pozycję podczas finału Eurowizji. Ale nic z tego. Wiśniewski podkreślił, że ceni w Polakach dopingowanie swojego reprezentanta i bycie lojalnym wobec niego.
I faktycznie, Steczkowska i przed konkursem, i po była bardzo wspierana przez fanów, a także osoby, których jej muzyka nie przekonuje. Ci docenili ogrom pracy włożony w przygotowania do występu oraz doskonałą prezentację Polski podczas Eurowizji - nie tylko na scenie.
W sieci pojawiło się przecież mnóstwo nagrań z wywiadów ze Steczkowską, żartobliwych filmików, na których tańczyła czy śpiewała z innymi reprezentantami. Justyna wypadła na nich doskonale!
Zobacz także: Anna Jurksztowicz wyjawiła prawdę na temat Eurowizji. Tego nikt się nie spodziewał!
Nie szukajmy teorii spiskowych. Eurowizji nie wygrywa się dwunastkami. A my jesteśmy w stanie wywołać wojnę z Ukrainą, bo dostaliśmy za mało punktów. No wyluzujcie! To jest zabawa muzyką. (...) Ja się cieszę, że Justyna po 30 latach godnie zaprezentowała mój rocznik. Wydaje mi się, że przerost formy nad treścią w tym utworze. Wszystko, co jest doskonałe w muzyce, nie przyciąga uwagi. Justyna wykonała kawał morderczej pracy, powinna być z siebie dumna, bez znaczenia, ile punktów dostała - podkreślił Wiśniewski.
I dodał:
Justyna powinna być dumna z siebie, bo ma warsztat, ma swój wyjątkowy, absolutnie niepowtarzalny głos. Nawet gdyby miała być ostatnia, to jest to bez większego znaczenia.
Zobacz także: Tak Wojciech Mann skomentował wyniki wyborów prezydenckich. Uderzył też w Steczkowską
Zobacz więcej zdjęć. Nie tylko Justyna Steczkowska. Te polskie gwiazdy są po pięćdziesiątce, ale się nie starzeją!