Ewa Błaszyk szczerze o rehabilitacji córki

2016-08-10 11:45

Córka Ewy Błaszczyk od 16 lat jest pogrążona w śpiączce. Aktorka nie poddaje się i walczy, by wybudzić Olę. Dziewczyna cały czas jest rehabilitowana. Artystka odwiedza córkę i często z nią rozmawia. Jak Błaszczyk dba o chorą pociechę?

EWA BŁASZCZYK Z CÓRKAMI OLĄ I MANIĄ_1PUBL

i

Autor: Sebastian Skalski/FOTONOVA EWA BŁASZCZYK Z CÓRKAMI OLĄ I MANIĄ

Tragedia w życiu Ewy Błaszczak rozpoczęła się kiedy zmarł jej mąż Jacek Janczarski. Odszedł w lutym 2002 roku zostawiając aktorkę samą z dwiema córkami. Nieszczęścia jednak chodzą parami i 3 miesiące później 6-letnia córka Ola zakrztusiła się tabletką i zapadła w śpiączkę. Od tego momentu minęło 16 lat. Jednak Błaszczyk się nie poddała i walczy o wybudzenie swojej córki.

- Ola powinna biegać, gadać i mieć chłopca jak Mania. Tylko co innego nadzieja, a co innego myślenie życzeniowe, stwarzanie fikcji - mówi w wywiadzie dla "Vivy!" aktorka. Nie porzuciła nadziei i cały czas wierzy, że Ola jeszcze stanie na nogi. - Ludzie, którzy wyszli z komy, opowiadają, że tam, gdzie byli, było tak fajnie, że nie chcieli wracać, więc też takiej osobie musisz dać powód, żeby chciała wrócić. Musisz coś zaproponować - wyznała artystka.

Niestety rzeczywistość nie pozwala mamie cały czas czuwać przy córce. Aktorka musi dzielić czas między Olą, Marianną i swoim życiem zawodowym. Na szczęście z pomocą przychodzą rehabilitantki. - Ja mogę z nią być mniej, ale jakość tego jest ważna. Zawszę do niej dzwonię - wyznała. - Mówię jej „dzień dobry”... I ona wtedy zaczyna szybciej oddychać i wzrasta jej ciśnienie. Tak samo, gdy słyszy moje kroki - opowiada Błaszczyk.

- Ważni są rehabilitanci. Na przykład Ola od lat ma cudne zajęcia pozawerbalne z Jolą, która jest tak pozytywna i tak cieszy się każdym jej „kroczkiem”, tak ją chwali, jak coś wychodzi... Jeżeli ktoś przychodzi tylko zarobić pieniądze, to nic z tego nie będzie. Ola ma również koleżankę, która jest jednocześnie wolontariuszką. - Gadają, jest muzyka, opowieści, takie bieżące życie, że dzisiaj jest Dzień Matki, a potem Dziadka, że to jesień przyszła, to zima - czytamy w wywiadzie.

Mamy nadzieję, że córka Ewy Błaszczak w końcu wróci do siebie! Trzymamy kciuki!

Zobacz: Monika Kuszyńska wstanie z wózka dzięki Ewie Błaszczyk?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki