Zmarła Ewelina Ślotała coś po sobie zostawiła! Oddała na przechowanie ukochanej matce

17 grudnia 2024 r. media obiegła informacja o śmierci Eweliny Ślotały. Jej fani nie dowierzali! Przecież 35-latka dopiero co pokazywała zdjęcia z kolejnych wyjazdów i chwaliła się uroczymi fotkami syna. Co prawda w listopadzie nagle przestała, ale takie przerwy wśród celebrytów się zdarzają, szczególnie gdy ci czują się przytłoczeni i chcą odpocząć od internetu.

Zobacz także: Ewelina Ślotała długo walczyła o życie. "W śpiączce była przez prawie miesiąc". Niewielu o tym wiedziało

Przerwa od internetu? Niestety nie. Ślotała trafiła do szpitala

W przypadku Ślotały niestety nie chodziło o odcięcie się od sieci, by bardziej skupić się na życiu prywatnym. Pisarka była hospitalizowana, a jej sytuacja zdrowotna była bardzo zła. Wkrótce dla jej najbliższych stało się jasne, że kobieta walczy o życie. Walka trwała aż przez miesiąc i zakończyła się w grudniu, gdy Ewelina odeszła.

Zobacz także: Pogrzeb Eweliny Ślotały. Krzysztof Rutkowski przybył ze swoim patrolem. Tak weszli do kościoła

Ewelinka zmarła na krwotok wewnętrzny. Co było przyczyną krwotoku, dokładnie nie wiem. Ona była u siebie w mieszkaniu i tam dostała krwotoku. Ja natychmiast wezwałam pogotowie, które zabrało ją do szpitala. Córka była nieprzytomna, była w śpiączce - mówiła Faktowi mama Ślotały.

13 stycznia odbył się pogrzeb pisarki. Uczestniczył w nim Krzysztof Rutkowski, który do kościoła przyszedł z własnym patrolem ubranym w wojskowe stroje. Detektyw po śmierci 35-latki obiecywał, że dowie się, co właściwie zaszło. Później jednak nie zabierał już głosu w sprawie. Wiadomo tylko tyle, że Ewelina przed śmiercią miała czuć się zagrożona, a zaraz po tym, jak umarła, miała odbyć się rozprawa przeciwko jej byłemu mężowi, w której Ślotała planowała być świadkiem.

Od tamtej pory minęły miesiące. Choć Ślotała nie żyje, wkrótce ukaże się jej nowa książka.

Zobacz także: Śmierć Eweliny Ślotały, prokuratura zabrała głos. Ta sprawa budzi wiele emocji

Ewelina Ślotała nie żyje. Ale coś po sobie pozostawiła

Jak zdradziło wydawnictwo Prószyński Media, 22 kwietnia ukaże się ostatnia książka Eweliny Ślotały. Wcześniej wydano "Żony Konstancina", "Kochanki Konstancina", "Rozwódki Konstancina" i "Matki Konstancina". Ostatnia, pośmiertnie wydana część to "Mężczyźni Konstancina".

Tym razem w opowieści o mieszkańcach Konstancina autorka opisuje mężczyzn, którzy w pogoni za pieniędzmi i wciąż nowymi doznaniami tracą wszelkie hamulce. Rzadko który z nich żyje w stabilnym i szczęśliwym związku. Uzależnieni od adrenaliny, używek i poklasku odreagowują na swoich kobietach wszelkie niepowodzenia. Każdy siniak, wybity ząb czy złamany nos ma swoją cenę: biżuteria od Cartiera, torebka Birkin, dom w Hiszpanii czy ekskluzywne wakacje... No, ale nie każda żona ma tyle szczęścia... Przeważnie te, które próbują walczyć, kończą zupełnie inaczej - czytamy w opisie.

Zobacz także: Wyjątkowy wieniec na pogrzebie Eweliny Ślotały. Tak zmarłą mamę pożegnał kilkuletni syn

Cykl "Tajemnice Konstancina" zyska 5. tom. Kolejnego nie będzie. Jak przekazuje wydawnictwo:

"Mężczyźni Konstancina" to ostatnia książka zmarłej Eweliny Ślotały. Mocna, przerażająca, szczera do bólu. Autorka pracowała nad nią przez rok; kilka tygodni przed swoją nagłą śmiercią skończony maszynopis oddała na przechowanie matce. 

Zobacz także: Ksiądz na pogrzebie Ślotały odczytał list. Zdruzgotana matka Eweliny nie mogła jej pożegnać inaczej

Zobacz więcej zdjęć. Ewelina Ślotała żyła w luksusach. W 2023 r. pochwaliła się swoją ogromną willą