Gąsowski najpierw bronił Kozidrak, a teraz oburzony mówi: "Jestem niewrażliwym cymbałem i sku*wysynem", po czym... odchodzi z Instagrama

2021-09-07 9:32

Piotr Gąsowski jako jeden z niewielu stanął w obronie Beaty Kozidrak, która zafundowała sobie piracki rajd ulicami Warszawy. Teraz jest zaskoczony, że internauci w ostrych słowach krytykują to co zrobił. Rozżalony i wkurzony zdecydował się odejść z mediów społecznościowych, co ogłosił podczas płomiennego przemówienia. Będziecie zaskoczeni jego słowami.

 Gąsowski najpierw bronił Kozidrak, a teraz oburzony mówi: Jestem niewrażliwym cymbałem i sku*wysynem i odchodzi z Instagrama

i

Autor: Instagram

"Pijesz? Nie jedź!" - to hasło powtarzane jest jak mantra, niestety nie trafia do wszystkich. Beata Kozidrak również postanowiła igrać z losem i wsiadła po pijaku za kierownicę. Fani piosenkarki są bezlitośni i pomimo wyrażenia przez nią skruchy, nie zamierzają jej rozgrzeszać z tego co zrobiła. Nie rozumie tego Piotr Gąsowski, który apeluje o powstrzymanie się od tak ostrych osądów pod jej adresem. Nie spodziewał się jednak, że po takim apelu również na niego spadnie lawina krytyki. Tego już nie wytrzymał...

ZOBACZ KONIECZNIE: Padniecie na widok tego, co Piotr Gąsowski napisał o Kozidrak. Dla wielu osób to szok

Bronił Beaty Kozidrak

Po pijackim rajdzie Beaty Kozidrak, opinia publiczna nie zostawia na niej suchej nitki. Piosenkarka przeprosiła za to zrobiła, to jednak niczego nie zmieniło. Jednak Piotr Gąsowski postanowił wystosować kilka słów w obronie wokalistki, a konkretnie w powstrzymaniu się od publicznego linczu.

"Czy naprawdę jesteśmy tak okrutni, żeby kopać leżącego , a w tym przypadku leżącą?A może chcemy wsadzić Beatę Kozidrak do więzienia na dwa lata?!A może publiczne ukamienowanie,czy publiczna chłosta sprawi nam radość?! Jestem przerażony tą falą nienawistnych wypowiedzi „sprawiedliwych”, nigdy „nie popełniających błędów” ludzi!", pisał Gąsowski na Instagramie i dodał: "Ja apeluję jedynie do dania jej szansy naprawienia tego nagannego czynu…Bowiem największą karę,karę publicznego upokorzenia,już poniosła! I jest to kara straszliwie bolesna!Niech nasze osądy nie będą zbyt „łatwe”, łatwiejsze od wyroków sądu!Jeśli przekroczymy tę granicę, pozostanie już tylko lincz! Pamiętajmy: „Niech rzuci kamieniem…”

Zapewne myślał, że wielu jego fanów przyklaśnie mu i stanie po jego stronie. Tak się nie stało. A zbulwersowany Gąsowski ogłosił zaskakującą decyzję.

PSYCHOTEST. Którą gwiazdą jesteś? Perfekcyjna jak Gosia Rozenek, czy wybuchowa jak Magda Gessler?

Pytanie 1 z 8
Najczęściej ubierasz się w:

Gąsowski odchodzi z mediów społecznościowych

Internauci uznali, że Beata nie może być lepiej traktowana niż przeciętny Kowalski, który siada pijany za kierownicę. Tym bardziej, że na osobach publicznych ciąży dodatkowy obowiązek zachowywania się przyzwoicie, bo dają przykład tysiącom fanom, w tym młodym ludziom. Piotr jednak uważa, że reakcja internautów jest za ostra. Pożalił się, że i on wielokrotnie padł ofiarą hejtu. A teraz po akcji z Kozidrak już tego nie wytrzymał.

(...) Mam już po dziurki w nosie tłumaczenia, namawiania do pochylania się nad słabszymi, nad ludzkimi ułomnościami. (...) Nie, nie obrażam się, ale dziś mi się po prostu ulało. Ile można wytrzymywać chamskie, prostackie ataki na mnie? Odpowiadać na nie cierpliwie i grzecznie, z szacunkiem, i próbować się porozumieć? - mówi na Instagramie.

Tłumaczy, że poświęcił wiele czasu, żeby na swoim profilu stworzyć społeczność swoich fanów, z którymi chciał tworzyć coś fajnego. Teraz nikt tego nie docenia, a spływają okropne komentarze.

(..) Czytając te wpisy, naprawdę można by pomyśleć, że jestem nikomu niepotrzebnym, bezwartościowym, niewrażliwym cymbałem i sku*wysynem. (...) Nie mam zamiaru mieć wyrzutów sumienia, że coś umiem, że mam wykształcenie, że znam języki obce, że mam kochającą i kochaną rodzinę, dobre relacje z mamami moich dzieci, z dziećmi, z przyjaciółmi. Że dobrze zarabiam, że stać mnie na dobry samochód.

Nie będę już nikogo za to przepraszał i wysłuchiwał, jak to się pcham na salony, że nie rozumiem biednych, wywyższam się, że uważam, iż moja "celebrycka kasta" ma większe przywileje, że ochraniam koleżków, że załatwiam moim dzieciom pracę i jestem złym, nieodpowiedzialnym ojcem. To wszystko jest jedną wielką krzywdzącą mnie bardzo nieprawdą. Mam tego dosyć. Zwijam się - poinformował.

Będziecie tęsknić?

Dziecko zadławiło się lizakiem, życie uratował mu policjant

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki