Zażenowani widzowie "Gogglebox" nie mają litości dla Agnieszki Kotońskiej i jej męża! Burza po najnowszym odcinku programu

2021-06-09 9:15

Wczoraj wyemitowano nowy odcinek programu "Gogglebox", w którym bohaterowie oglądali m. in. Eurowizję z naszym reprezentantem Rafałem Brzozowskim. Agnieszka Kotońska i jej mąż przeprowadzili wymianę zdań, po której widzowie poczuli się zażenowani. Część z nich wprost mówi, że pewnie "specjalnie robią z siebie debili dla pieniędzy". Internauci nie mają dla nich litości, poznajcie szczegóły.

Gogglebox, Agnieszka Kotońska i jej mąż

i

Autor: Instagram/Agnieszka Kotońska "Gogglebox", Agnieszka Kotońska i jej mąż

Wczoraj w TTV zobaczyliśmy 15. odcinek kolejnej odsłony programu "Gogglebox". Agnieszka Kotońska razem z mężem Arturem i synem Dajanem oglądali m. in. Eurowizję z występem Rafała Brzozowskiego. Po jej komentarzach, co bardziej złośliwi widzowie ironizują, że "wspięła się na wyżyny intelektu".

Agnieszka Kotońska w Gogglebox o Eurowizji 2021. Internauci nie mają dla niej litości

Agnieszka Kotońska nie kryła niezadowolenia z faktu, że reprezentantem Polski jest Rafał Brzozowski.

- My to jesteśmy takim zacofanym krajem ogólnie. Jak nie puścimy Edyty Górniak, to Brzozowskiego. No takie rozbicie jest. Mało tu mamy artystów? - spytała Agnieszka Kotońska. 

NIE PRZEGAP: Zrozpaczony Michał Wiśniewski przekazał właśnie tragiczne wiadomości. Nie żyje kobieta, którą kochał

I choć trudno się z nią nie zgodzić, to dalsza część jej wypowiedzi wprawiła wielu widzów w zażenowanie. Agnieszka Kotońska powiedziała, którego polskiego artystę widziałaby w roli reprezentanta Polski na Eurowizji 2021. Problem w tym, że on już nie żyje...

- Krawczyka mogli dać, jakby zaśpiewał "Kawiarenki"... - komentowała z przejęciem bohaterka "Gogglebox" zapominając o śmieci artysty i fakcie, że utwór "Kawiarenki" śpiewała Irena Jarocka.

- Przecież Krawczyk już nie żyje - uświadomił ją siedzący obok mąż, po czym sekundę później zaliczył jeszcze większą wpadkę oświadczając, że widziałby w rej roli Zbigniewa Wodeckiego...

Widzowie nie mają dla nich litości, a w sieci natychmiast zawrzało. 

NIE PRZEGAP: Ten widok może zniesmaczyć wielu. Małgorzata Rozenek pokazała, jak robili jej in vitro! [ZDJĘCIA]

- Po wczorajszym odcinku zaczęłam się zastanawiać, czy oni aby przypadkiem specjalnie z siebie debili nie robią dla sławy, bo te teksty o Wodeckim i Krawczyku przecież już aż się wydają niemożliwe - czytamy w komentarzach. 

- Państwo Kotońscy często mają problem z podstawową wiedzą nt otaczającej ich rzeczywistości, czasem nawet im zazdroszczę totalnej beztroski , podstawowej niewiedzy i obezwładniającej głupoty - chyba łatwiej się żyje. Niektórych ludzi myślenie boli, Ci państwo postanowili unikać bólu - dodaje kolejna osoba.

- No ale umowmy sie, ze w szczegolnosci pancia intelektem to raczej nie grzeszy, o silnym parciu na szklo nie wspomne - pisze internauta.

A wy, co o tym myślicie? Dajcie nam znać w komentarzach niżej!

NIE PRZEGAP: Koszmar w rodzinie gwiazdora "Rolnik szuka żony". Nie żyje jego syn, co za potworna tragedia!

Tak się zmieniał grób Piotra Woźniaka-Staraka

QUIZ. "M jak miłość", "Klan" czy "Na wspólnej"? W którym z nich występowała TA postać?

Pytanie 1 z 15
Na rozgrzewkę i dobre rozpoczęcie: Rysio, parający się fachem taksówkarza, występował w serialu:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki