Grażyna Szapołowska wspomina pracę z Kieślowskim
Grażyna Szapołowska u Krzysztofa Kieślowskiego zagrała w "Bez końca" i "Krótkim filmie o miłości". Zwłaszcza w tym drugim zachwycała nie tylko grą, ale i niesamowitą urodą. Sama aktorka podkreśliła jednak niedawno na międzynarodowym festiwalu filmowym BellaTOFIFEST w Toruniu, że Kieślowski jako pierwszy wymagał od niej więcej, niż tylko "rozbierania".
Zobacz również: Gala Tofifest 2025 bez stylowych niespodzianek? Olśniewająca Warnke, Szapołowska znów w różowym futerku!
- Wcześniej często byłam wykorzystywana w filmach – głównie do bezrefleksyjnego rozbierania się. Krzysztof jako pierwszy dostrzegł we mnie coś więcej. Co prawda Kieślowski rozbierał mnie kilkukrotnie i to były też bardzo ostre sceny. Wtedy poprosiłam Krzysztofa, żeby wyciąć te sceny. Powiedziałam, że po prostu ja się czuję naprawdę wykorzystana, za bardzo wykorzystana i że to za dużo. Wyciął te sceny tak, że to było bardzo piękne - opowiedziała Szapołowska, wspominając wielkiego kreatora polskiego kina.
Grażyna Szapołowska i rozbierane sceny
Zanim Grażynę Szapołowską dostrzegł Krzysztof Kieślowski - grała między innymi w filmie "Lawa", gdzie jako ukrzyżowana pokazywała pierś. W filmie "Przyspieszenie" miała sceny erotyczne z Krzysztofem Kolbergerem (+60 l.), a w filmie "Piękna nieznajoma" dowódca obozu zrywał z niej siłą ubranie. W "Medium" miała scenę łóżkową z Jerzym Stuhrem (+77 l.), zakończoną morderstwem. W "Lata dwudzieste... lata trzydzieste..." romansowała z Tomaszem Stockingerem (70 l.), a w "Wielkim Szu" paradowała nago po mieszkaniu. Rozbierała się też, oczywiście spektakularnie, w filmach "Zapach Ziemi" czy "Przez dotyk", a także w serialu "07 zgłoś się", gdzie zagrała prostytutkę Lidię.
Zobacz również: Grażyna Szapołowska nagrana pod obskurnym budynkiem. "Piję dzisiaj winko". Dziwne słowa do ekipy "Tańca z Gwiazdami"
W galerii prezentujemy zdjęcia z Grażyny Szapołowskiej z różnych okresów kariery