Toruń po raz kolejny stał się stolicą kina, ale na finałowej gali Bella Tofifest 2025 uwagę skradły nie tylko statuetki. Były kolory i faktury, ale bez stylizacyjnego ryzyka i... pewna modowa powtórka, która nie przeszła niezauważona.
Grażyna Szapołowska i jej futerkowy znak rozpoznawczy
Grażyna Szapołowska ponownie postawiła na charakterystyczny dodatek, który już wczoraj był jej modową wizytówką – różowe futerko. Aktorka pojawiła się na gali w klasycznej czarnej kreacji, przełamanej właśnie pastelową narzutką z futra. To stylizacja z przekazem: zmysłowa, dojrzała i pewna siebie. A futerko? Symbol buntu i dystansu do modowej nudy.
Zobacz też: Żar leje się z nieba, a Grażyna Szapołowska paraduje w futrze na festiwalu. Styl ponad wszystko?
Agnieszka Dulęba-Kasza - mocny kolor, jeszcze mocniejszy print
Na czerwonym dywanie błyszczała również Agnieszka Dulęba-Kasza w szaro-czerwonej sukni w kwiatowy wzór. Stylizacja balansowała na granicy artystycznej ekstrawagancji i czerwono-dywanowej nonszalancji. Odważny print, kontrastowe barwy i biżuteryjne kolczyki w kształcie kwiatów przyciągały wzrok – idealne połączenie kobiecości i energii, które świetnie oddało ducha festiwalu.
Katarzyna Warnke - minimalizm w najlepszym wydaniu
Z kolei jasny garnitur bez rękawów w wydaniu Katarzyny Warnke to ukłon w stronę nowoczesnej klasyki. Monochromatyczna biel, delikatne guziki i naturalna stylizacja włosów to przepis na look z klasą, który mówi: „mniej znaczy więcej”. To jedna z tych kreacji, które nie potrzebują fajerwerków, by zapamiętać je na długo. Nas zachwyciła!
Zobacz też: TŁUMY gwiazd na 70. urodzinach Kwaśniewskiej! Do północy biesiadowali w luksusowym lokalu
Stylowo na Scenie: Jowita Budnik i Mirosław Baka
Na scenie również nie brakowało modowych akcentów. Jowita Budnik w szafirowej sukni z kopertowym dekoltem przykuwała uwagę wyrazistym odcieniem kreacji. Prosty fason i nasycony kolor to zawsze dobre połączenie – szczególnie w świetle reflektorów. Mirosław Baka wybrał klasyczną elegancję: jasnoszary garnitur, biała koszula i... ten słonecznik w dłoni. Subtelny, ale zapamiętywalny gest – idealny na zakończenie festiwalu pełnego emocji.
Nie przegap: Polskie gwiazdy kochają prześwity. Nie tylko Monika Olejnik pokazuje bieliznę na salonach. Warnke, Rozenek, Węgiel...