Juror "Tańca z Gwiazdami" rozwiewa wątpliwości. Pocałunek Kaczorowskiej i Rogacewicza był wyreżyserowany?

2025-09-16 5:09

Pocałunek Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza w "Tańcu z Gwiazdami" wywołał prawdziwą burzę w sieci. Fani nie mogą przestać o nim mówić, a pytania o ten moment spływają do wszystkich osób związanych z produkcją. Tomasz Wygoda zdradza "Super Expressowi" kulisy tego namiętnego gestu i komentuje, czy było to wyreżyserowane.

Od momentu emisji odcinka, w którym Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz zaskoczyli widzów namiętnym pocałunkiem, temat nie schodzi z języków fanów. Internauci prześcigają się w komentarzach, snując teorie, czy całość była spontaniczna, czy starannie przygotowana przez twórców show. Pytania o ten moment zadają nie tylko widzowie, ale też dziennikarze. "Super Express" podpytał jednego z jurorów programu Polsatu o to, jaka jest prawda!

Zobacz też: Chemia czy katastrofa? Wygoda przewiduje przyszłość Kaczorowskiej i Rogacewicza w "Tańcu z Gwiazdami"

"Taniec z Gwiazdami": Tomasz Wygoda o namiętnym pocałunku Kaczorowskiej i Rogacewicza. Był wyreżyserowany?

Pocałunek Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza szybko stał się tematem numer jeden w mediach społecznościowych. Fani dzielą się swoimi opiniami, komentują każdy szczegół choreografii i gestów. Jedni twierdzą, że to najgorętszy moment sezonu, inni szukają najmniejszych dowodów na to, że scena była wcześniej zaplanowana. Co na ten temat sądzi Tomasz Wygoda? Postanowiliśmy go o to zapytać!

Ja tego nie widziałem... tego pocałunku, więc bardzo proszę mi go pokazać, najlepiej na żywo. Na razie tylko słyszę od was, ale chyba to jest prawda, bo już udzielam czwartego wywiadu, czy piątego i wszyscy o to pytają - czyli namieszali! Nie wiem, czy bardziej niż na parkiecie, bo na parkiecie zrobili wszystko bardzo dobrze. Wszystko to, co do nich należało, więc możliwe, że to była taka wisienka na torcie - mówi "Super Expressowi" Tomasz Wygoda.

Nie obyło się bez spekulacji, że pocałunek był wyreżyserowany. Część internautów twierdzi, że cały moment przygotowano już podczas próby generalnej, a cała scena była wcześniej ustalona z producentami. Tomasz Wygoda z lekkim uśmiechem dystansuje się od takich plotek.

Po pierwsze ja przyjechałem tutaj przed 18, nie widziałem próby, ubrali mnie, umalowali, jeszcze zdążyłem kawę wypić. Nie wiem, kto reżyserował, można zapytać Wojtka Iwańskiego, ale wątpię, żeby on się w takie rzeczy bawił. My na pewno nic o tym nie wiemy. Życie to chyba wyreżyserowało. Całkiem nieźle wyszło, jakiś tam reżyser od spraw miłosnych wie, co robi, więc zobaczymy dalej w kolejnym odcinku - mówi nam Tomasz Wygoda. 

Rozmawiała Julita Buczek

Zobacz też: Pierwsza kobieca para w TzG "rozwaliła system". Katarzyna Zillmann i Jania Lesar pokazały moc! A kto odpadł?

Zobacz naszą galerię: Juror "Tańca z Gwiazdami" rozwiewa wątpliwości. Pocałunek Kaczorowskiej i Rogacewicza był wyreżyserowany?

Sonda
17. edycja "Dancing with the Stars. taniec z Gwiazdami. Kto jest Twoim faworytem/faworytką??
Taniec z gwiazdami 16" - FINALIŚCI. Te pary zawalczą o Kryształową Kulę!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki