W ostatnich miesiącach Agnieszka Kaczorowska była wyjątkowo zajęta. Program "Taniec z Gwiazdami" pochłania bez reszty. Emilka (6 l.) i Gabrysia (4 l.) najczęściej były z tatą. Ale program się już skończył i Agnieszka chce nadrobić czas z córciami. Będzie miała okazję zrobić to w święta. Zgodnie z ustaleniami ugody w tym roku to jej przysługuje opieka nad dziećmi w tym czasie.
Kaczorowska marzy, by Boże Narodzenie spędzić w nowym domu, który urządza od miesięcy z pomocą Marcina Rogacewicza (45 l.). Nawet jeśli nie uda się skończyć remontu, chcą ucztować już w nowym lokum.
NIE PRZEGAP: Maciej Pela po rozwodzie szaleje z córkami. Sanki i bitwa na śnieżki. Nieźle oberwał. Mamy zdjęcia
Nie wiem, czy do świąt będą już meble, ale choćby to miały być święta na poduszkach w wersji piknikowej, nie stracą uroku, bo będziemy razem. Na pewno upieczemy wcześniej i udekorujemy z córkami mnóstwo pierniczków, bo w tym się specjalizują. Razem ubierzemy choinkę, a w Wigilię złożymy sobie życzenia, sprawdzimy, czy wpadł do nas Mikołaj, zjemy ulubione tradycyjne dania, po prostu odpoczniemy
- ujawniła Kaczorowska w rozmowie z "Olivią".
Jeśli jednak Agnieszka wykaże się dobrą wolą, dzieci będą mogły odwiedzić w święta tatę. Maciej Pela na to liczy i dostosuje się do decyzji byłej żony.
Czekam na decyzje, które nie zależą ode mnie, dlatego na ten moment nie jestem w stanie niczego przesądzić
- powiedział w rozmowie z JastrząbPost.