Rinke Rooyens ma na sobie 10 000 zł

2009-05-08 5:00

Rinke Rooyens (40 l.) - producent "Szymon Majewski Show" - od zawsze lubił błyszczeć na salonach. Uwagę fotoreporterów przyciąga swoimi nietuzinkowymi strojami. Kurtką z węża boa czy płaszczem z krowiej skóry. Co więcej, każdy ciuch - koszula, spodnie czy chusta - ma swoją historię i... wysoką cenę.

Choć Rinke pilnie strzeże swoich skarbów, jednak pokazał "Super Expressowi" swoją szafę i to, co trzyma w jej przepastnym wnętrzu...

- Z każdej wycieczki przywożę sobie chustę - wyznał w rozmowie z "Super Expressem" Rinke.

Producent telewizyjny nie ukrywa również, że najwięcej rzeczy przywozi ze swojej ukochanej egzotycznej Tajlandii.

- Uwielbiam ciuchy młodych tajlandzkich projektantów. Są wyjątkowe - rozpływa się w zachwytach.

Cechą rozpoznawczą sympatycznego Holendra są trampki. Mają one przeróżne kolory. Są srebrne, złote bądź wielokolorowe i wzorzyste.

Jedno jest pewne, Rooyens potrafi doskonale łączyć ciuchy - tak, że niejedna wielbicielka mody mogłaby się od niego uczyć.

Jeden ze znanych polskich stylistów, Tomasz Jacyków (41 l.), kwituje jednym zdaniem styl Holendra: - Są to ubrania designerskie, nie są to ciuchy za dwa złote.

Sprawdziliśmy. Kiedy producent przyjął u siebie "Super Express", miał na sobie ciuchy za 10 tys. zł!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki