Aktor, znany z produkcji takich jak "Czas honoru" czy "Tylko mnie kochaj", od kilku lat spełnia się w roli taty. Choć na jego Instagramie można znaleźć rodzinne kadry, to nigdy nie pokazuje twarzy swoich synów. Postanowiliśmy zapytać go wprost, czym to jest podyktowane.
Zobacz też: Maciej Zakościelny wyznał, że teraz rzadziej widuje synów. "Na prośbę mojej byłej partnerki. Uszanowałem to"
Maciej Zakościelny szczerze o swoich pociechach. Chroni je przed show-biznesem?
Maciej Zakościelny w wywiadzie podkreśla, że pokazując dzieci od tyłu czy w kadrze, w którym nie widać ich twarzy, znajduje balans między dzieleniem się swoim życiem a zachowaniem granic.
Moje dzieci pokazuję wyłącznie od tyłu, czy gdzieś tak, że ich nie widać. To jest moje życie i tym się również dzielę. To są osoby, które bardzo kocham i są najbliższe mojemu sercu. Nie wyobrażam sobie, żebym udawał, że ich nie ma - mówi w rozmowie z Julitą Buczek.
Jak sam twierdzi, dla niego to forma ochrony i wyraz odpowiedzialności.
Ale też nie mam przekonania, że oni mogą chcieć albo za parę lat powiedzieć, ale my nie chcieliśmy tego tato. Nie pytałeś nas o zdanie, ale nawet gdybym zapytał, to teraz są moim zdaniem na takim poziomie świadomości, że może by mogli potem żałować tego. Dlatego ich tak pokazuję. I tak zostawiam to - wyjawił Zakościelny.
W rozmowie z "Super Expressem" aktor odniósł się również do gwiazd, które nie mają oporów, by pokazywać swoje pociechy w social mediach, często w ramach współprac reklamowych. Zdaniem Zakościelnego najważniejsze jest, by żyć w zgodzie z samym sobą.
To jest ich sprawa. Uważam, że to może być tak samo dobre, jak to, że ja nie pokazuję. To jest naprawdę ich sprawa. Jak się dobrze z tym czują, to o to chodzi. I tak samo w życiu powinniśmy [przyp. red. robić] - mówi "Super Expressowi" Maciej Zakościelny.
Rozmawiała Julita Buczek
Zobacz też: Hit! Maciej Zakościelny i Sara Janicka znowu razem! Ale wywijają! "Nie mogliśmy się powstrzymać"
Zobacz naszą galerię: Maciej Zakościelny chroni swoje pociechy! Nie chce, żeby kiedyś miały pretensje