W spocie, z ust mistrza smaku, słyszymy słowa Smakuje wyłącznie słodko i doskonale. Opisują one - jak łatwo wywnioskować z kontekstu - Telewizję Polską. Makłowicz twierdzi, że miał na myśli wyłącznie program "Bake Off - Ale ciacho!", a jego wypowiedź został sprytnie zmanipulowana i wyrwana z kontekstu. Z tą wersją wydarzeń nie zgadza się Ewa Świecińska, reżyserka spotu. - R. Makłowicz wiedział, że gra w spocie Promo TVP, bo dostał scenariusz. Nie podobało mu się, że występuje z innymi kolegami. Obrażał na planie D. Holecką i K. Ziemca - napisała na Twitterze Świecińska.
Pan Makłowicz nie powiedział wszystkiego o spocie promującym TVP, w którym brał udział. To mój punkt widzenia. Też byłam na planie spotu. pic.twitter.com/7Ck1I1IHYE
— szary wilk (@ESwiecinska) 18 marca 2017
Słowom Świecińskiej zaprzecza główny zainteresowany. - Nie dostałem scenariusza, nikt mi go nie pokazał, niczego nie podpisałem - powiedział w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Makłowicz. Zaprzecza również zarzutom o obrażaniu Holeckiej, Ziemca, czy żartowaniu z wypadku premier Szydło. - Jest to czysta nieprawda. Jeśliby tak było, to oni w związku z tym wstawiliby mnie do spotu razem z panią Holecką i panem Ziemcem? To przecież jakiś nonsens. Miałbym się śmiać z wypadku pani premier? Nie rozumiem w ogóle, o co chodzi. - oburzył się dziennikarz.
Fani Makłowicza stoją za nim murem. Organizują protest, podczas którego będą... gotować pod siedzibą TVP! Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ. Z kolei post Świecińskiej podał dalej na Twitterze m.in. Krzysztof Ziemiec. Opatrzył go słowami warto przeczytać... Kto mówi prawdę? Czekamy na Wasze komentarze pod tekstem.