Małgorzata i Jacek Rozenek POZNALI SIĘ u Piotra Adamczyka. Jacek zdenerował Małgorzatę OŚWIADCZYNAMI

2012-07-18 15:42

Małgorzata i Jacek Rozenkowie zostali zeswatani przez Piotra Adamczyka. To właśnie u popularnego aktora para się poznała. Na początku Jacek nie przypadł do gustu perfekcyjnej pani domu, ale gdy na następnej imprezie usiadła obok niego atrakcyjna kobieta, Małgorzata poczuła się zazdrosna. Zaiskrzyło, kiedy zaczęli ze sobą szczerze rozmawiać. Później przyszedł czas na zaręczyny, którymi zdenerwował swoją przyszłą żonę...

Małgorzata Rozenek pomimo tego, że jest idealną panią domu posiada również wady. Jakie? Ma problemy z okazywaniem swoich uczuć, zwłaszcza tych pozytywnych.

Kiedy jeszcze nie byli małżeństwem a jej partner planował oświadczyny, przyjechał do niej na koniu. Chciał wręczyć ukochanej pierścionek zaręczynowy. Cała sytuacja bardzo zdenerwowała Małgorzatę.

- Tego dnia byliśmy umówieni na kolację. Jacek nie przychodził i czułam, że się spóźnimy. W końcu w strugach deszczu przyjechał... na koniu! Nie wiem, co mnie zdenerwowało. Nie taki pierścionek? Spóźnienie? Ale nie odpuścił. Szybko się pobraliśmy - wyznała Rozenek dla magazynu FLESZ.

Gwiazda stacji TVN opowiedziała również o ty, jak zapoznała swojego męża. Okazuje się, że z Jackiem zapoznał ją popularny aktor.

- Zeswatał nas nasz wspólny przyjaciel - Piotr Adamczyk. Na pierwszym spotkaniu Jacek nie zrobił na mnie dobrego wrażenia. Starał mi się zaimponować, opowiadając o egzotycznych podróżach. Był przez to jakiś taki... nadęty. Na kolejnym spotkaniu u Piotra obok Jacka usiadła piękna kobieta. Poczułam się zazdrosna! W którymś momencie zaczęliśmy rozmawiać. I już przestaliśmy udawać. Zaiskrzyło - dodała.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki