- Małgorzata Rozenek-Majdan udzieliła wywiadu Żurnaliście, poruszając tematy show-biznesu i zmian w swoim wyglądzie.
- Uwagę internautów przykuł jednak nie tyle przekaz, co wygląd prezenterki na nagraniu.
- Mocny filtr nałożony na obraz sprawił, że Małgorzata Rozenek-Majdan stała się niemal nierozpoznawalna.
- Sprawdź, dlaczego fani są przerażeni i jak skomentowali "wygładzoną" celebrytkę!
Małgorzata Rozenek udzieliła wywiadu Żurnaliście
Małgorzata Rozenek-Majdan kilka miesięcy temu zaskoczyła swoich fanów niemalże zupełnie odmienionym wyglądem. Gwiazda zresztą nie ukrywa, że korzysta z dobrodziejstw medycyny estetycznej i przeprowadziła kilka poprawek w swoim wyglądzie. Jej metamorfoza zszokowała wiele osób i niemal cały czas jest komentowana. Nie inaczej jest tym razem. Małgorzata Rozenek pojawiła się w najnowszym wywiadzie u Żurnalisty. Gwiazda opowiedziała tam między innymi o swoim nowym programie, opresji nieustannej obecności w mediach, a także o zarobkach kobiet w świecie show-biznesu. W rozmowie z Żurnalistą nawiązała również do zmian w wyglądzie oraz opowiedziała o początku swojej medialnej działalności. Jednak czytając komentarze pod wywiadem oraz pod jego zapowiedzią można odnieść wrażenie, że uwagę internautów niekoniecznie przykuło to, co Rozenek-Majdan mówi, a raczej to jak wygląda na nagraniu.
Wygładzona filtrami Rozenek przeraziła fanów
Oglądając nagranie z wywiadu u Żurnalisty nie sposób odwrócić wzrok od mocnego filtra nałożonego na Małgorzatę Rozenek-Majdan, który rozmywa rysy twarzy i nadaje efekt sztucznej upiększonej maski. Wielu oglądających tę rozmowę uważa wręcz, że przez obróbkę nagrania po prostu trudno było rozpoznać prezenterkę.
- Na film jest nałożony filtr, pani Małgorzata jest rozmyta. Jak efekt "pięknej twarzy". Czy tylko u mnie tak wygląda?
- Przepraszam, ale nakładanie takiego filtra na obraz jest absurdalne. Człowiek chce obejrzeć wywiad, ale nie jest w stanie, bo obraz jest tak zniekształcony, że nie można nawet skupić się na tym, co mówi gość. Nigdy wcześniej nie było takich efektów. Czemu ma to służyć?
- Czy na nią nałożony jest tak mocny filtr, czy ja mam coś z telefonem?
- Kolejny płatny podcast? Filtry w umowie?
- To jest przerażające!
- piszą pod nagraniem wywiadu internauci.