Transfer roku – Maryla Rodowicz wraca do TVP
Maryla Rodowicz od lat udowadnia, że w show-biznesie kontrowersja i odwaga są w cenie. Królowa polskiej estrady w rozmowie o nadchodzącym "Sylwestrze z Dwójką" zdradza, że na scenie nie będzie subtelności – będą błysk, przezroczystości i odrobina prowokacji.
Prowokacja w DNA Maryli Rodowicz. Wokalistka nie wstydzi się pokazywać bielizny
Maryla nie ukrywa, że lubi szokować i bawić się konwencjami:
Zawsze proszę krawca czy stylistę o trochę prowokacji. Odpowiada mi wtedy: Nie, będzie ci widać majtki. A ja: I o to chodzi! Poza tym modne są przezroczystości, więc jestem modna
- mówi w rozmowie z nami Maryla Rodowicz.
Odważne stroje, przezroczystości i spektakularne kreacje to element, który sprawia, że Maryla nigdy nie znika w tłumie.
Na tym polega show-biznes, prawda?
Maryla Rodowicz gwiazdą "Sylwestra z Dwójką"
Na scenie "Sylwestra z Dwójką" pojawią się także Doda, Justyna Steczkowska, Viki Gabor i Cleo. Maryla nie boi się stanąć w szranki z młodszymi koleżankami.
Moje kostiumy, które szyją się i projektują, będą tak wystrzałowe, będą tak piękne, że buty lecą
– mówi z charakterystycznym humorem i pewnością siebie.
A na deser zapowiada tajemnicze duety, których szczegółów jeszcze nie ujawnia.
Będą duety i nie powiem z kim, bo nigdy nie mówiłam o tych duetach. To jest niespodzianka
- zdradza Maryla Rodowicz.
Choć sama gwiazda nie chce zdradzać, co szykuje na tę wyjątkową noc, już wiadomo, że na scenie towarzyszyć jej będzie m.in. Zespół Pieśni i Tańca "Śląsk", którego choreografie, tradycyjne stroje i potężne brzmienie wokalne stworzą wyjątkową oprawę muzyczną.
Maryla Rodowicz jest jedną z największych gwiazd sylwestrowego koncertu TVP. "Sylwester z Dwójką" rozpocznie się o godz. 19:50 pod Spodkiem w Katowicach i równolegle w transmisji na żywo w TVP2 i TVP VOD.