Maurycy Popiel ma na swoim koncie wiele ról filmowych i serialowych, które zapewniły mu status gwiazdy. Publiczność pokochała go nie tylko za talent, ale i nienaganną aparycję. Sam aktor przez lata nie potrafił pogodzić się z faktem, że jego uroda stała się jednym z jego znaków rozpoznawczych. Jak przyznał, dopiero z czasem nauczył się przyjmować komplementy i traktować je z dystansem.
Maurycy Popiel w końcu zaakceptował swoją aparycję
Maurycy Popiel zdradził, że temat jego wyglądu wraca do niego nieustannie. Czy uroda pomaga w show-biznesie, czy nie? Mówi, że to nie jemu oceniać. Dodał też, że udało mu się wyrazić coś więcej niż tylko "ładną twarz" dzięki pasji do tańca. Występ w tangu argentyńskim w ostatnim odcinku "Tańca z Gwiazdami" pozwolił mu pokazać, że nie chce być postrzegany jedynie przez pryzmat urody.
Szczerze mówiąc nie wiem, bo to nie mnie oceniać. Natomiast zaczynam się przyznawać do tego, że jestem przystojny, bo zawsze mi się wydawało, że to jest jakieś przekroczenie, żeby mówić o sobie w takich kategoriach. Wszyscy dookoła mówią o mnie w takich kategoriach i byłbym głupi, gdybym tego nie zauważał albo udawał, że tego nie widzę. Na pewno ja się taki nie czuję, bo ja się nie widzę na co dzień w lustrze, ja postrzegam świat ze swojej perspektywy i dla mnie jest to czasem nawet krępujące, że słyszę pięć razy dziennie, że wyglądam jak przedwojenny amant, no bo ja się nie czuję, jak przedwojenny amant i cieszę się, że mogłem to jakoś dzisiaj wyrazić za pomocą tango argentyńskiego i jednak pokazać, że mam inne oblicze niż tylko to, z którym jestem kojarzony - mówi w rozmowie z nami Maurycy.
Zobacz też: Maurycy Popiel ucina temat prawie byłej żony jednym zdaniem. Wymowna reakcja aktora na medialną burzę
Zapytaliśmy go również o to, czy jest jakaś rola, którą chciałby zagrać. W jego słowach widać dojrzałość i pokorę wobec zawodu aktora. Popiel zdaje się rozumieć, że w tej profesji nie ma prostych wyborów - podobnie jak w tańcu.
Myślę, że jest bardzo wiele takich ról, natomiast rolę poznajemy dopiero kiedy zaczynamy w niej dłubać. Czasem dostajemy rolę i nam się wydaje, że ona nam bardzo leży, a potem się okazuje, że się z nią zmagamy, a czasem zupełnie nie chcemy czegoś grać, a okazuje się, że to jest właśnie strzał w dziesiątkę, więc ciężko mi odpowiadać w ciemno. Każdą ciekawą rolę chętnie zagram. To tak samo jak z tańcami - mówi Popiel "Super Expressowi".
Rozmawiała Julita Buczek
Zobacz też: Gwiazdor "M jak miłość" w "Tańcu z Gwiazdami". Była żona nie szczędzi złośliwości! W tle plotki o romansie!
Zobacz naszą galerię: Maurycy Popiel zaskakuje! Uroda przeszkadza mu w karierze?