Mąż uderza w Kuleszę. Mówi o rzeczach zatajonych przed ślubem

2019-10-24 9:16

W marcu tego roku na jaw wyszły kłopoty w małżeństwie Agaty Kuleszy (48 l.) i jej męża Marcina (53 l.). Małżonkom założono Niebieską Kartę, która pojawia się, gdy w grę wchodzi przemoc. Teraz małżonkowie są w trakcie procedury rozwodowej, ale sądząc po tym, co powiedział właśnie Marcin, może ona trwać znacznie dłużej niż się spodziewano…

Agata Kulesza

i

Autor: AKPA

Problemy w ich związku zaczęły się cztery lata temu, gdy aktorka zaczęła martwić się flirtami Marcina oraz zdarzającymi się napadami agresji. Z biegiem czasu między nimi doszło do otwartej wojny i dzisiaj trudno spodziewać się poprawy ich relacji.

Mąż szczerze o rozwodzie z Kuleszą. Szokujące słowa

Agata Kulesza w trakcie rozwodu. Zawnioskowała o Niebieską Kartę?

Marcin udzielił wywiadu tygodnikowi „Na Żywo”, w którym w ostrych słowach rozliczył się z Kuleszą. Nawiązał do składanej przysięgi.

- Jestem wdowcem duchowym. Na ślubie kościelnym, który to nawiasem mówiąc jest nieważny, ślubowałem "aż do śmierci". Więzy emocjonalne zostały zerwane. Są rzeczy, o których nie wiedziałem przed ślubem, bądź nie zdawałem sobie z nich sprawy.

Sprawę komplikuje fakt relacji z córką, która, razem z dziadkami ze strony ojca, składała podobno zeznania obciążające mężczyznę. Doszło nawet do sytuacji, gdy zablokowała mu możliwość kontaktu w mediach społecznościowych. Marcin mówi, że powoli to się zmienia:

- Tego, co jest między nami jeszcze nie nazwałbym kontaktem – komentuje. - To ja ją wychowałem. Składała kłamliwe zeznania w sądzie przeciwko własnemu ojcu. Mnie teraz obchodzi tylko sąd i policja. To są teraz moi rodzice – dodaje, nawiązując do postępowania maki i ojca.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki