Tylko u Nas!
Krzysztof Skiba nie boi się Krzysztofa Rutkowskiego! Gwiazdor Big Cyc znów ostro o słynnym detektywie
Ładnie?
Ewa Kasprzyk pokazuje brzuszek jak młódka. W takim stroju wybrała się na miasto
QUIZ
QUIZ. Najgrubsze wpadki gwiazd 2024! Rozpoznasz, komu się to przytrafiło?
To koniec?
"Jaka to melodia" znika z anteny. "Ostatnie dwa odcinki". Fani niezadowoleni
Znamy kwotę!
Filip Chajzer sprzedaje posiadłość na Mazurach. Słono sobie liczy za te luksusy
Nie chcieli, aby tworzony przez nich obraz był kojarzony z gwiazdorem, który groził śmiercią swojej kochance.
- Tworzenie filmu to wypadkowa pracy bardzo wielu ludzi. Błędem było więc zatrudnianie Mela Gibsona bez konsultacji z ekipą filmową i bez jej pełnego poparcia - tłumaczy Todd Phillips (40 l.), producent Warner Bros.