Menadżerka Anny Przybylskiej POTWIERDZA: Jolanta Pieńkowska miała ZAPŁACIĆ za leczenie aktorki

2014-10-20 12:47

Anna Przybylska w czasie choroby była wspierana przez rodzinę i przyjaciół. Teraz okazuje się, że mogła też liczyć na finansowe wsparcie Jolany Pieńkowskiej i Leszka Czarneckiego. Menadżerka Anny Przybylskiej zdradza, że znana i bogata para pomagała Annie Przybylskiej!

W czasie pogrzebu Anny Przybylskiej jej mama odczytała wzruszający list, w którym podziękowała za pomoc przyjaciołom gwiazdy, lekarzom czy pielęgniarkom. W podziękowaniach wymieniła również Jolantę Pieńkowską i Leszka Czarneckiego. W mediach błyskawicznie pojawiły się plotki, że znana i bogata para pomagała Anne Przybylskiej w czasie leczenia. Teraz menadżerka gwiazdy, Małgorzata Rudowska, potwierdza te informacje!

Zobacz też: Polski miliarder Leszek Czarnecki i Jola Pieńkowska finansowali zagraniczne leczenie Anny Przybylskiej?

- Była skoncentrowana na leczeniu. Walczyła do końca. W ostatnich tygodniach bliską jej osobą była Jolanta Pieńkowska. Miała pomóc w sfinansowaniu leczenia za granicą. Jej wrażliwość oczarowała Anię - powiedziała menadżerka Anny Przybylskiej w rozmowie z magazynem Flesz.

Przy okazji menadżerka wyjawiła nieznane dotąd fakty dotyczące Anny Przybylskiej. Zdradziła m.in., że aktorka miała kompleksy, ale inne kobiety nie były przez nią traktowane jak rywalki, potrafiła się wszystkimi zachwycać.

- Miała kompleksy, jak każda z nas. Marzyła o tym, aby mieć umięśnione łydki jak sportowiec. Potrafiła podziwiać inne kobiety, zachwycać się kimś, mówić: Pięknie wyglądasz. Nie traktowała kobiet jak rywalek - powiedziała menadżerka gwiazdy.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki