Nie chce już być skandalistką

(ac)

2009-07-29 16:43

Annę Muchę (29 l.) coraz bardziej uwiera to, że pomimo jej starań (m.in. edukacji za Oceanem) mało kto uznaje ją za poważną aktorkę. Dla większości osób jest ona skandalistką i gwiazdką serialu "M jak Miłość".

Najnowsze z działu

Sprawiła mu zimny prysznic!

"Sanatorium miłości". Teodozja utarła Andrzejowi nosa. Przystojniak z trudem powtrzymał łzy i drżenie szczęki. Wreszcie pokazał prawdziwą twarz?

Jej słowa dają do myślenia

Ewa Minge o Dagmarze Kaźmierskiej: W pewnym momencie jej broniłam. Potem zmieniła zdanie?

Dopasuj zdjęcie do postaci

Quiz sentymentalny. Legendy "Tańca z gwiazdami". Maserak, Szabatin, Terazzino, Herbuś i inni

Nikt się nie spodziewał

Taniec z gwiazdami. Tragiczna śmierć przyszła nagle. Miał tylko 34 lata. Na co naprawdę zmarł Żora Korolyov?

Niebywałe

Syn Conan pogrążył Dagmarę Kaźmierską! Wypłynęło nowe, szokujące nagranie. "Wypruta z emocji"

Na takie opinie wpływ ma przede wszystkim znikoma aktywność zawodowa Ani w ostatnim czasie. Wystarczy dołożyć do tego głośny romans z Kubą Wojewódzkim (46 l.) oraz skandalizujące występy w "Jak Oni śpiewają" i już wiemy, dlaczego mało kto pamięta o jej występach filmowych. A tych Mucha ma na koncie kilka - od "Korczaka" i "Listy Schindlera" aż do "Panny Nikt".

Jak twierdzi "Rewia", Ani bardzo doskwiera sposób, w jaki jest postrzegana. Chciałaby udowodnić, że jest nie tylko kontrowersyjną celebrytką, ale przede wszystkim dobrą aktorką i ciekawą osobą, która ma sporo do powiedzenia na różne tematy.

Wielką szansą na zmianę wizerunku będzie dla niej występ w szekspirowskim "Śnie nocy letniej" w reżyserii Andrzeja Wajdy.

- Doczekała się, w końcu dostała szansę, by pokazać, że nie jest tylko głupiutką Madzią z "M jak miłość", ale prawdziwą aktorką, która wiele potrafi - powiedział "Rewii" jeden ze znajomych Muchy z serialu.

Jeśli Ania wykorzysta szansę, być może uda się jej wrócić na wielkie kinowe ekrany, a widzowie spojrzą na nią jak na prawdziwą aktorkę...