Nagie zdjęcie Szelągowskiej w sieci! Przecieramy oczy ze zdumienia

2023-03-07 14:23

Dorota Szelągowska (43 l.) opublikowała w sieci zdjęcie z wakacji. Zapewne wiele osób przeszłoby obok niego obojętnie, gdyby nie fakt, że gwiazda zapozowała do niego nago. "Gdy 20 lat temu nerwica lękowa i ataki paniki sprawiły, że przestałam wychodzić z domu..." - zaczęła.

Dorota Szelągowska

i

Autor: AKPA / Kurnikowski

Jeszcze kilka lat temu Dorota Szelągowska funkcjonowała w mediach przede wszystkim jako córka Katarzyny Grocholi (66 l.). Kilka lat pracy w TVN-ie wystarczyło jednak, by i sama stała się marką. Widzowie pokochali ją za pracę na planie "Totalnych remontów...", a z jej porad dotyczących urządzania mieszkań korzysta z pewnością wielu Polaków. Niewiele osób może sobie jednak zdawać sprawę, że mimo prężnie rozwijającej się kariery gwiazda chorowała na nerwicę lękową. Właśnie to stało się tematem jej najnowszego wpisu, choć zdjęcie wcale na to nie wskazuje.

Nagie zdjęcie Doroty Szelągowskiej w sieci! Przecieramy oczy ze zdumienia

Gwiazda "Totalnych remontów Szelągowskiej" zaznaczyła na wstępie posta, że odważne zdjęcie, jakie zdecydowała się opublikować, jest wynikiem tego, że liczy, że więcej ludzi przeczyta, co pod nim napisała. Miała coś ważnego do przekazania.

- Gdy 20 lat temu nerwica lękowa i ataki paniki sprawiły, że przestałam wychodzić z domu, szukałam jakiejkolwiek iskierki nadziei, że to się może skończyć. Wszędzie szukałam. I było średnio z efektami. (...) Jeśli jesteś właśnie w podobnym stanie, to chcę Ci powiedzieć, że to się kończy, można z tego wyjść, może być lepiej. Po prostu, że jest nadzieja. Gdyby ktoś te dwadzieścia lat temu powiedział mi, że kiedykolwiek będę leżeć na maleńkiej tajskiej wyspie, nie uwierzyłabym. Zresztą nie uwierzyłabym też, że pojadę pociągiem do Krakowa, albo autobusem do centrum. Wyjdę z psem, pójdę do sklepu…

Dorota Szelągowska zdaje sobie sprawę, jak wiele osób boryka się z podobnymi problemami, dlatego zapragnęła wesprzeć je i zaapelować do nich, by się nie poddawały i do końca wierzyły, że z każdego dołka można się wydostać.

- Każdy ruch, każda aktywność była okupiona potwornym wysiłkiem i lękiem. Jeszcze dwa lata temu na myśl o tym, że gdzieś polecę samolotem, robiło mi się słabo. Teraz śmigam. Nadrabiam. Czasem ostrożnie, czasem mniej, potykam się, ale jestem mega szczęśliwa. Bywam – i to jest ok. Dzięki ciężkiej pracy nad sobą. I zaufajcie mi, tego nie załatwia ani bycie córką sławnej pisarki, byłą żoną znanego muzyka, ani kasa czy liczba followersów na Instagramie. Jedyną drogą jest dobra terapia i odpowiednio dobrane leki.

Sonda
Lubisz Dorotę Szelągowską?
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki