Nie żyje syn Mii Farrow. 27-latek miał ranę postrzałową

atom

2016-09-23 14:08

27-letni Thaddeus Wilk Farrow, syn aktorki Mii Farrow nie żyje. Mężczyzna z raną postrzałową korpusu został znaleziony w środę w swoim samochodzie. Jego stan był na tyle poważny, że lekarzom nie udało się go uratować.

Najnowsze z działu

Ale zmiana

Agnieszka Woźniak-Starak przed finałem "Mam Talent" w TVN zrobiła rewolucję! Nawet Ola Kwaśniewska skomentowała

Wreszcie

Pilne! Koniec serialu o ślubie Roksany Węgiel. Oto jej prawdziwy mąż

Coś niesamowitego

87-letnia Krystyna Loska za kółkiem toyoty śmiga w centrum Warszawy. Nie do wiary, co zrobiła legenda TVP

Stawia sprawę jasno

Roksana Węgiel szczerze o kopertach z pieniędzmi! Ciekawe, co na to goście ślubni

"Jezus, Maria"

Piotr Adamczyk schował się w bramie! Zobaczyła go staruszka. Krępująca sytuacja

27-letni Thaddeus Wilk Farrow, syn aktorki Mii Farrow nie żyje. Mężczyzna z raną postrzałową korpusu został znaleziony w środę w swoim samochodzie. Jego stan był na tyle poważny, że po kilku godzinach po przewiezieniu do szpitala, zmarł. Według policji w sprawie nie ma śladów "aspektu kryminalnego".

- Jesteśmy załamani utratą Thaddeusa, naszego syna i brata - napisała Mia Farrow na Twitterze. Był wspaniałą i odważną osoba, która przeżyła tak wiele w swoim krótkim życiu. Brakuje nam go - dodała.

Portal rmf24.pl przypomina, że Thaddeus Wilk Farrow był sparaliżowany od pasa w dół. W dzieciństwie przeżył polio. W 1994 roku został adoptowany przez aktorkę z jednego z sierocińców w indyjskiej Kalkucie. "Vanity Fair" w 2013 roku doniosło, że mężczyzna jest mechanikiem samochodowym i uczy się, by zostać policjantem.

Mia Farrow ma 11 żyjących dzieci, z czego siódemka jest adoptowana. Thaddeus był trzecim dzieckiem Farrow, które zmarło.

Zobacz: Rozenek i Majdan: Za milion wpuszczą nas do sypialni?