Niecik o śmierci ojca: "Zobaczyłem pianę. To było coś okropnego"

2017-04-20 15:45

Tomasz Niecik w programie "Uwaga" opowiedział o traumatycznych przeżyciach z dzieciństwa. Wokalista disco polo był świadkiem śmierci własnego ojca.

Tomasz Niecik Uwaga

i

Autor: Agencja TVN/x-news

Tomasz Niecik Niecikowski zasłynął jako wesłkowaty twórca hitu "Cztery osiemnastki". W programie Agent Gwiazdy 2 również dał się poznać, jako prawdziwy wulkan energii. I choć sprawia wrażenie człowieka wiecznie wesołego, to w jego życiu nie zawsze było kolorowo. Wokalista disco polo w wieku 12 lat stracił ojca. Niecik zdecydował się opowiedzieć o traumie z przeszłości w programie "Uwaga". Śmierć ojca tym bardziej odbiła się na jego psychice, gdyż był świadkiem tego tragicznego wydarzenia.

- Ja zszedłem na dół i zobaczyłem po prostu... pianę. Mówię do mamy: "Mamo tata nie oddycha". To było coś okropnego - wspomina muzyk. - Zamiast zadzwonić na pogotowie, to myśmy z mamą wybiegli i żeśmy biegli po pogotowie - dodał Niecik.

Jaką wartość przekazał Niecikowi jego ojcieć? "Przede wszystkim szacunek do ludzi" - stwierdził gwiazdor disco polo.

ZOBACZ: Niecik - co robił przed disco polo? "Sprzedawałem wszystko! Nawet stringi"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki