Norbi przez hazard stracił majątek! "Jednorazowo przegrałem 150 tysięcy zł"

2025-08-26 16:51

Norbi przed laty prowadził bardzo hulaszczy tryb życia. Zmagał się z uzależnieniem od hazardu, a smutki po przegranej topił w alkoholu. "Teraz, jak o tym mówię, aż mi się robi niedobrze. Wtedy byłem królem życia" - stwierdził niedawno. Na zakładach oraz grach przegrał prawdziwą fortunę.

Norbi

i

Autor: AKPA Norbi

Norbi stracił fortunę w kasynach

Norbi (53 l.) od wielu lat obecny jest w polskim show-biznesie. Na przełomie XX i XXI wieku był jednym z najpopularniejszych gwiazdorów w kraju. Chociaż dzisiaj najbardziej kojarzony jest z telewizją, to karierę zaczynał jako muzyk. Jego utwór "Kobiety są gorące" do tej pory zna i śpiewa niemal cała Polska. W 2019 roku znalazł swoją przystań w TVP. Najpierw jako zastępca Roberta Janeckiego w "Jaka to melodia". Później jako prowadzący "Koła fortuny". W ubiegłym roku pożegnał się z telewizją publiczną.

U szczytu kariery mógł liczyć na pokaźną gażę. Hit "Kobiety są gorące" do tej pory przynosi mu niezłą sumkę. Jak sam przyznał, był królem życia. Korzystał z każdej okazji danej mu przez los. Chętnie ulegał pokusom i nie był zbyt wiernym partnerem dla swoich wybranek. Zarobione na koncertach pieniądze Norbi chętnie wydawał na używki. Był również stałym gościem w kasynach, w których zostawił fortunę. Popularność go przerosła i w ten sposób próbował uciec od rzeczywistości.

Zobacz również: Wiśniewski "przebimbał" rekordową kwotę, ale nie jest jedyny. Szapołowska i Norbi też stracili majątek!

Norbi o uzależnieniu. "Hazard był częścią mojego życia"

W najnowszej rozmowie postanowił rozliczyć się z przeszłością. W podcaście Wojewódzki&Kędzierski opowiedział m.in. o uzależnieniu od alkoholu oraz hazardu.  W procentach topił smutki po nieudanych wizytach w kasynach. A tych było wiele.

Hazard był częścią mojego życia, niestety. Ruletka, blackjack. Teraz, jak o tym mówię, aż mi się robi niedobrze. Wtedy byłem królem życia (...). Najwięcej jednorazowo przegrałem 150 tysięcy złotych. To jest ogromna suma pieniędzy - przyznał. 

Przed rokiem w rozmowie z Żurnalistą powiedział, że w kasynach zostawił równowartość kilku mieszkań. Przez kilka lat niemal wszystkie zarobione pieniądze przegrywał. By spiąć budżet korzystał z każdej zawodowej propozycji.

Tyle, co zarobiłem, to przegrywałem [...]. Ktoś się śmieje - dlaczego ty grałeś? Otwarcie marketu, otwarcie ciucholandu, wesele [...]. Brałem wszystko, bo potrzebowałem pieniędzy [...]. Dochód był dobry, wszystko się zgadzało, gdyby nie uzależnienie - stwierdził w "Świecie gwiazd".

Szczerze przyznał, że gdy publiczność brała go za wesołka, w tym samym czasie w domu był pijakiem i hazardzistą. Swoimi frustracjami potrafił zatruwać życie bliskich.

Zobacz również: Donatan hurtowo kupował mieszkania. Ile ich ma? "Najbardziej cieszy pierwsze 100"

Quiz. Największe wakacyjne przeboje lat 90. Te piosenki rozkręcały letnie imprezy!
Pytanie 1 z 10
Kto śpiewał przebój „Lato”?
Norbi o koranawirusie: Żonie odwołano wizytę u manicurzystki, bo wróciliśmy z Tajlandii!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki