Justyna Steczkowska podbija serca ekspertów
Zoe Stibi, jedna z najpopularniejszych trenerek wokalnych na YouTube, nie kryła zachwytu. Co za technika! Co za kontrola! Co za moc! – komentowała na gorąco. Według niej utwór „Gaja” Justyny Steczkowskiej to nie tylko piosenka, ale cała opowieść, zbudowana na najwyższym światowym poziomie wykonawczym.
Zoe zwróciła szczególną uwagę na perfekcyjne użycie techniki beltingu – jednej z najtrudniejszych wokalnych sztuk, która wymaga ogromnej kontroli oddechu i aparatu głosowego. Justyna udowodniła, że jest w absolutnej światowej czołówce.
Jej głos był jak stal – mocny, czysty i stabilny – podkreślała ekspertka.
Zobacz też: Słowiańskie zaklęcia w piosence Justyny Steczkowskiej. Co kryje mistyczna „Gaja”?
Wokalne mistrzostwo Steczkowskiej
Zamiast zbędnych fajerwerków, Justyna postawiła na prostotę i szczerość. – Cztery tancerki, mocne spojrzenie w kamerę i skupienie na przesłaniu – podkreślała Zoe. Takie podejście budzi największy respekt, bo pokazuje, że prawdziwą siłą tego występu jest głos i przekaz, a nie efekty specjalne. Tekst piosenki, opowiadający o sile natury, kobiecej mocy i duchowym połączeniu z ziemią, zrobił na trenerce ogromne wrażenie.
To manifest, który powinien wybrzmieć w całej Europie
– mówiła z przekonaniem.
Śledź relację: Eurowizja 2025 NA ŻYWO. Wyniki, emocje i występ Justyny Steczkowskiej. Czy Polska sięgnie po zwycięstwo?
Justyna pokazała pełen wachlarz swoich umiejętności – od mocnych, niemal krzyczanych fraz, po delikatne, intymne wyciszenia. Zoe nie miała wątpliwości – to popis techniki, której mogą jej pozazdrościć najlepsi na świecie.
Jeśli ta piosenka nie wygra, to znaczy, że coś poszło bardzo nie tak
– zakończyła swoją analizę, dodając, że Justyna zasługuje na zwycięstwo jak mało kto w historii tego konkursu.
Nie przegap: Wyciekło dramatyczne wideo z próby Justyny Steczkowskiej. Omal nie doszło do wypadku
Czy Polska sięgnie po zwycięstwo na Eurowizji 2025?
Polska ma przed sobą największą szansę w historii Eurowizji. Justyna Steczkowska już teraz pokazała, że jest gotowa na tytuł najlepszej w Europie. Teraz czas, by cały kontynent docenił prawdziwy talent, kunszt i emocje. Nie możemy się doczekać, by usłyszeć słowa: „And the winner is… Poland!”
Zobacz galerię: Justyna Steczkowska oceniona przez Agnieszkę Hekiert. "Słychać było przejęcie"