Ostra rywalizacja w bitwach "The Voice of Poland". Tomson i Baron zachwyceni!

Występ Damiana Kuleja i Jerzego Gmurzyńskiego z drużyny Kamila Bednarka rozgrzał publiczność w studio "The Voice of Poland". Bednarek dobrał chłopaków do duetu na zasadzie kontrastu. Damian i Jerzy, oprócz pasji do muzyki, nie mają ze sobą za wiele wspólnego. Już na próbach dało się wyczuć dystans jaki ich dzieli. Każdy z wokalistów próbował popisywać się swoimi umiejętnościami - nie zawsze się to udawało. Jerzyk stwierdził, że Damian jest cwanym i sprytnym konkurentem. Damian nie pozostał mu dłużny: - Nie chcę wchodzić w jego świat, on mi się nie podoba. Kamil wybrał dla nich utwór, który oryginalnie wykonują chłopcy z zespołu Afromental. Tomson i Baron byli wniebowzięci. To był bardzo wyrównany pojedynek pod względem wokalnym. Bednarek nie miał łatwego zadania. Na całe szczęście, Margaret oznajmiła w ciemno, że skradnie któregoś z chłopaków! Przypomnijmy, że jurorzy mają taką możliwość. Dotychczas mogli skraść uczestnika trzy razy podczas trwania Bitew. W tej edycji mogą robić to bez limitów. Ostatecznie Kamil Bednarek zdecydował, że w jego drużynie zostanie Damian. Margaret skradła Jerzego. Wokalistka nie kryła zadowolenia: - Mnie wariaci przyciągają!